Mniej zdjęć z fotoradaru, poważniejsze przekroczenia. Jeździmy coraz szybciej

W ciągu pierwszego miesiąca epidemii SARS-CoV-2 liczba kierowców przyłąpanych przez fotoradary spadła. Niestety, jednocześnie zwiększła się liczba „rekordów prędkości'.

Przez brawurę kierowców mniejszy ruch nie przełożył się na większe bezpieczeństwo.Przez brawurę kierowców mniejszy ruch nie przełożył się na większe bezpieczeństwo.
Źródło zdjęć: © mat. pras.
Tomasz Budzik

Od 14 marca, gdy ogłoszono w Polsce stan zagrożenia epidemicznego, w ciągu miesiąca 514 urządzenia kontrolujące ruch w ramach systemu CANARD zarejestrowały 128,4 tys. naruszeń przepisów. To o 33 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2019 r. Liczba zdjęć z zestawów do odcinkowego pomiaru średniej prędkości spadła o 47 proc., a o 29 proc. liczba zarejestrowanych przypadków wjechania na skrzyżowanie przy czerwonym świetle.

Pozornie jest się z czego cieszyć. W rzeczywistości powodów do radości nie ma. Mniejsza liczba wykonanych kierowcom zdjęć wynika ze znacznego zmniejszenia natężenia ruchu. Jednocześnie nastąpił jednak zauważalny wzrost udziału przypadków drastycznego łamania ograniczeń prędkości. Od 14 marca do 14 kwietnia zarejestrowano ponad 125,6 tys. przypadków przekroczenia prędkości. Połowa zarejestrowanych naruszeń dotyczyła przekroczenia prędkości w przedziale od 10 do 20 km/h więcej niż pozwalają przepisy. 33,5 proc. kolejnych naruszeń dotyczyło przekroczenia prędkości w przedziale 21- 30 km/h.

855 kierujących w obszarze zabudowanym przekroczyło dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Dla porównania, w analogicznym okresie 2019 r. odnotowano 663 przypadki. Niechlubny rekordzista, jadąc przez miejscowość Stołpie, miał na liczniku 160 km/h. Przekroczył prędkość o 110 km/h. Kolejny kierujący, który w pierwszych dniach kwietnia jechał przez miejscowość Łopiennik Górny w województwie lubelskim, przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h w terenie zabudowanym pędził z prędkością 153 km/h. O 101 km prędkość przekroczył natomiast kierowca, który przejeżdżając przez mazowiecką miejscowość Krzywanice miał na liczniku 151 km/h. Kierowcy muszą się liczyć nie tylko z grzywną, ale również z zatrzymaniem uprawnień.

GITD apeluje do kierowców o zdjęcie nogi z pedału przyspieszenia. Nic dziwnego, z najnowszych policyjnych danych wynika, że choć liczba wypadków zmniejszyła się względem ubiegłego roku o blisko połowę, to liczba śmiertelnych ofiar zdarzeń drogowych zmalała w znacznie mniejszym stopniu.

Wybrane dla Ciebie
Rosjanie próbują wskrzesić kolejną markę. To chiński SUV w przebraniu
Rosjanie próbują wskrzesić kolejną markę. To chiński SUV w przebraniu
Top 10 samochodów w Europie. Niespodzianka na pierwszym miejscu
Top 10 samochodów w Europie. Niespodzianka na pierwszym miejscu
Policja dostała 100 nowych radiowozów. Tym razem wybrano inną markę
Policja dostała 100 nowych radiowozów. Tym razem wybrano inną markę
Następca Alpine A110 jednak zachowa silnik spalinowy? Szef marki tego nie wyklucza
Następca Alpine A110 jednak zachowa silnik spalinowy? Szef marki tego nie wyklucza
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Nowe zasady dotyczące prawa jazdy w UE. Dokument stracisz w całej wspólnocie
Nowe zasady dotyczące prawa jazdy w UE. Dokument stracisz w całej wspólnocie
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł