Mercedes S600 Pullman to piekielnie drogi restomod na podzespołach Maybacha

Mercedes-Benz 600 szerzej znany jako "Grosser" to jedna z najwspanialszych limuzyn w historii motoryzacji. Szczególnie w wydłużonej wersji Pullman. Wyjątkowy egzemplarz ulepszony częściami zapożyczonymi z nowszego Maybacha 62S został właśnie wystawiony na sprzedaż w Holandii. Cena zwala z nóg.

Z zewnątrz wygląda jak standardowy Pullman, lecz kabina skrywa sporo niespodzianek.
Z zewnątrz wygląda jak standardowy Pullman, lecz kabina skrywa sporo niespodzianek.
Źródło zdjęć: © fot. autoleitner.nl
Aleksander Ruciński

06.04.2020 | aktual.: 22.03.2023 12:01

Mercedes-Benz 600 produkowany był aż przez 17 lat - od 1963 do 1981 roku. Prezentowana sztuka pochodzi natomiast z 1975 roku. Jest jednym z 2677 egzemplarzy "Grossera", ale możecie być pewni, że w tym gronie nie znajdziecie drugiego identycznego samochodu. Opisywany wyróżnia się bowiem licznymi modyfikacjami, które zostały przeprowadzone przez specjalistów z Mercedes-Benz Classic.

Zadbana sześćsetka trafiła do warsztatu w 2007 roku, gdzie na życzenie ówczesnego właściciela została znacząco unowocześniona. Najwyraźniej zapragnął on połączyć klasyczne nadwozie z komfortem i wyposażeniem godnym współczesnego Maybacha. Wnętrze zostało więc całkowicie przebudowane i doposażone w nowożytne luksusy.

Znajdziemy tu m.in. dodatkowy zestaw zegarów dla pasażerów tylnych kanap, wyświetlacze systemu multimedialnego, elektrycznie regulowane fotele z masażem, czy nastrojowe oświetlenie kabiny. Nie brakuje również lodówki, rozbudowanego systemu audio z Bluetooth, automatycznej klimatyzacji, czy kamer pozwalających monitorować sytuację dookoła pojazdu.

Co ważne, po względem technicznym wciąż jest to stary, dobry "Grosser", co oznacza, że pod maską pracuje 6,3-litrowe V8 o mocy 250 KM przekazujące napęd na tylne koła za pośrednictwem 4-stopniowej przekładni automatycznej. Oczywiście przy okazji modyfikacji wnętrza samochód został całkowicie odrestaurowany. Od tego czasu przejechał zaledwie 1112 km.

To idealna propozycja dla wymagających kolekcjonerów, którzy chcą uzupełnić swój garaż o wyjątkowy eksponat. Niestety nie jest to tania zabawka. Holenderski salon, który wystawił auto na sprzedaż, żąda kwoty 2,15 mln euro (około 9,6 mln zł). Ogłoszenie znajdziecie tutaj.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)