Władimir Putin sprzedaje swojego Pullmana

Mercedes Pullman - przyznacie, że nazwa ta kojarzy się z siłą, władzą i potęgą. Nic dziwnego, że Prezydent Rosji, Władimir Putin wybrał na swoją limuzynę właśnie ten model. Mylicie się jednak jeśli macie na myśli najnowszego Pullmana. Egzemplarz Putina ma już 22 lata.

Obraz
Aleksander Ruciński

Został on wyprodukowany w 1995 roku. Na 4 lata przed tym jak Władimir Putin objął urząd premiera. Trudno powiedzieć, czy auto było wcześniej wykorzystywane przez innych, rosyjskich oficjeli. Wiadomo jednak, że sam premier/prezydent (w zależności od przedziału czasowego jaki przyjmiemy) jeździł tym egzemplarzem przez co najmniej 18 lat.

Obraz

Auto jest więc już dość leciwe. Mimo to dotychczas świetnie sprawdzało się w swojej roli. Teraz, z racji wieku może pełnić rolę bardzo nietypowego youngtimera o wyjątkowej historii. Fakt, że było użytkowane przez Putina, z pewnością wpłynął na cenę. Nie zdziwcie się jeśli auto trafi w ręce jakiegoś bardzo zamożnego Rosjanina, zakochanego w swoim wodzu.

Póki co Pullman czeka na nowego właściciela. Został wystawiony na niemieckim portalu ogłoszeniowym mobile.de za niemałą kwotę 1 300 000 euro, co stanowi równowartość 5,7 mln złotych! Co interesujące, przez całe swoje życie, limuzyna pokonała zaledwie 25 000 km co sugeruje, że była używana głównie w celach reprezentacyjnych.

Obraz

Pod maską drzemie sześciolitrowy silnik V12 o mocy 394 KM, który trudno nazwać ospałym. Z uwagi jednak na rozmiary i masę nadwozia, motor nie ma łatwego życia. Tym bardziej, że prezentowany Pullman charakteryzuje się opancerzeniem na poziomie B7. W kabinie znajdziemy też maksymalne wyposażenie dostępne w tamtych czasach i trzy rzędy siedzeń.

Cena sprawia wrażenie kosmicznej. Mimo to sprzedawca jest pewny wartości tego auta. To kwota co najmniej dwudziestokrotnie większa niż w przypadku porównywalnych egzemplarzy w świetnym stanie. Z drugiej strony, żaden z nich nie woził jednego z najbardziej wpływowych polityków tego świata. Poza tym Pullman z takim przebiegiem to prawdziwa rzadkość.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/7] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów