Mercedes GLE 580 z hybrydowym V8. Mocniejszy niż AMG

Luksusowy SUV Mercedesa doczekał się nowej, ciekawej opcji napędu. Łączy ona dużą moc i świetne osiągi z ekonomią i ekologią. Hybrydowe V8 jest tak mocne, że bije na głowę sportową odmianę GLE 53 AMG. Nowa wersja będzie obecnie najmocniejszą propozycją w gamie.

Potężny SUV z prawie 500-konnym napędem. Klienci powinni go polubić.Potężny SUV z prawie 500-konnym napędem. Klienci powinni go polubić.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

Fani "prawdziwych" silników powinni być zadowoleni. Pod maską GLE 580 pracuje bowiem widlasta ósemka z podwójnym doładowaniem. Ten czterolitrowy motor współpracuje z niewielkim generatorem i 48-woltową instalacją elektryczną - kolejny przedstawiciel tzw. miękkich hybryd. Sama jednostka spalinowa generuje 490 KM mocy i 700 Nm maksymalnego momentu obrotowego, a gdy zajdzie taka potrzeba wspomoże ją prąd który zapewni dodatkowe 25 KM i 245 Nm.

Mercedes określa tę funkcję mianem EQ Boost. Wpływa ona na chwilową poprawę osiągów w momentach największego zapotrzebowania na moc. Napęd jest oczywiście realizowany przy udziale wszystkich czterech kół. Współpracuje z aktywnym zawieszeniem, które automatycznie dostosowuje siłę tłumienia do konkretnej nawierzchni.

Szkoda tylko, że póki co Mercedes nie pochwalił się osiągami nowego SUV-a. Celujemy, że sprint do setki zajmie nie więcej niż 5 sekund. Warto bowiem zauważyć, że słabszy, 435-konny wariant GLE 53 AMG robi to w 5.3 sekundy. Zapewne więcej szczegółów poznamy niebawem wraz z europejskimi cenami. GLE 580 powinno pojawić się w salonach w najbliższych miesiącach. W USA auto wyceniono na co najmniej 77 795 dolarów.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat.prasowe

Pojawienie się nowego wariantu napędowego może znacząco wpłynąć na wzrost popularności modelu GLE. Klienci poszukujący mocnego, ale jednocześnie komfortowego przedstawiciela segmentu SUV-ów powinni zdecydowanie polubić tę propozycję. Szczególnie mowa tu o rynku amerykańskim, gdzie obecność V8 pod maską będzie dużym plusem.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat.prasowe
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Stracił "prawko" na trzy miesiące. Nie chodziło o prędkość
Stracił "prawko" na trzy miesiące. Nie chodziło o prędkość
Volkswagen żegna Touarega. Limitowana edycja na koniec
Volkswagen żegna Touarega. Limitowana edycja na koniec
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Europejski SUV za mniej niż 85 tys. zł. Marka obniża ceny
Europejski SUV za mniej niż 85 tys. zł. Marka obniża ceny
Euro NCAP rozbiło nowe auta. Chińczycy błyszczą, a Volkswagen się wstydzi
Euro NCAP rozbiło nowe auta. Chińczycy błyszczą, a Volkswagen się wstydzi
Alfa Romeo Tonale przeszła lifting. Zmienił się nie tylko wygląd
Alfa Romeo Tonale przeszła lifting. Zmienił się nie tylko wygląd
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Cwaniakują, by zaoszczędzić kilkanaście zł. Narażają się na dużo wyższą karę
Cwaniakują, by zaoszczędzić kilkanaście zł. Narażają się na dużo wyższą karę
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie