Mazda 3 po liftingu debiutuje w Japonii

Po trzech latach od debiutu Mazda zdecydowała się na face lifting trzeciej generacji modelu 3. Zmiany jak na razie objęły wyłącznie japońskie wydanie, oferowane pod nazwą Axela. Wersja europejska doczeka się jednak identycznej modernizacji.

Obraz
Aleksander Ruciński

Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny, Mazda ograniczyła się do absolutnego minimum. Model 3 jest atrakcyjnym autem i mimo trzyletniego stażu na rynku wciąż wygląda świeżo. Radykalne zmiany nie były więc potrzebne. Wprawne oko zauważy przeprojektowaną atrapę chłodnicy oraz nowe reflektory z adaptacyjnym systemem świateł diodowych. Jeśli zaś chodzi o tylną część nadwozia, styliści ograniczyli się wyłącznie do zderzaka.

Obraz

Więcej nowości znajdziemy we wnętrzu. Mazda zadbała o bardziej ergonomiczną kierownicę, a także listwy dekoracyjne zdobiące kokpit i boczki drzwi. Ci, którzy zdecydują się na najbogatsze odmiany będą cieszyć oko wyświetlaczem head-up z poprawioną, bardziej czytelną grafiką. Na pokładzie znajdziemy też elektryczny hamulec ręczny oraz system Advanced SCBS. Wykrywa on obecność pieszych, pojazdów i innych obiektów, dzięki kamerze, która zastąpiła stosowane dotychczas lasery. W razie potrzeby system automatycznie zahamuje, pomagając nam uniknąć kolizji.

Obraz

Przy okazji face liftingu Mazda postanowiła wprowadzić także kilka poprawek technologicznych. Jedną z nich jest system G-Vectoring Control (GVC). To pierwsze rozwiązanie wchodzące w skład nowego zestawu technologii o nazwie SKYACTIV-VEHICLE DYNAMICS (SVD), zapewniających zintegrowaną kontrolę nad pracą silnika, skrzyni biegów i podwozia. Rozwiązanie ma być w przyszłości stosowane we wszystkich modelach Mazdy.

Obraz

G-Vectoring Control jest dopiero wstępem. Rozwiązanie ma być rozwijane w kolejnych modelach. Działanie systemu polega na dynamicznych zmianach wartości momentu obrotowego, w celu maksymalizacji dociążenia poszczególnych kół. Profitem jest tu większa precyzja prowadzenia i komfort jazdy. Poprawie uległy też wrażenia akustyczne. Wraz z liftingiem Mazda wprowadza bowiem system tłumienia wibracji w silnikach diesla, który ma minimalizować "klekotanie" tak charakterystyczne dla jednostek wysokoprężnych.

O tym jak nowe rozwiązania sprawdzą się w praktyce przekonamy się już za kilka miesięcy. Odświeżona Mazda 3 trafi do Europy jeszcze w tym roku. Lifting idący w parze z ciekawymi rozwiązaniami technologicznymi powinien przyczynić się do podtrzymania popularności tego modelu na polskim rynku.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/22] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów