Mazda 3 po liftingu debiutuje w Japonii
Po trzech latach od debiutu Mazda zdecydowała się na face lifting trzeciej generacji modelu 3. Zmiany jak na razie objęły wyłącznie japońskie wydanie, oferowane pod nazwą Axela. Wersja europejska doczeka się jednak identycznej modernizacji.
14.07.2016 | aktual.: 14.10.2022 13:51
Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny, Mazda ograniczyła się do absolutnego minimum. Model 3 jest atrakcyjnym autem i mimo trzyletniego stażu na rynku wciąż wygląda świeżo. Radykalne zmiany nie były więc potrzebne. Wprawne oko zauważy przeprojektowaną atrapę chłodnicy oraz nowe reflektory z adaptacyjnym systemem świateł diodowych. Jeśli zaś chodzi o tylną część nadwozia, styliści ograniczyli się wyłącznie do zderzaka.
Więcej nowości znajdziemy we wnętrzu. Mazda zadbała o bardziej ergonomiczną kierownicę, a także listwy dekoracyjne zdobiące kokpit i boczki drzwi. Ci, którzy zdecydują się na najbogatsze odmiany będą cieszyć oko wyświetlaczem head-up z poprawioną, bardziej czytelną grafiką. Na pokładzie znajdziemy też elektryczny hamulec ręczny oraz system Advanced SCBS. Wykrywa on obecność pieszych, pojazdów i innych obiektów, dzięki kamerze, która zastąpiła stosowane dotychczas lasery. W razie potrzeby system automatycznie zahamuje, pomagając nam uniknąć kolizji.
Przy okazji face liftingu Mazda postanowiła wprowadzić także kilka poprawek technologicznych. Jedną z nich jest system G-Vectoring Control (GVC). To pierwsze rozwiązanie wchodzące w skład nowego zestawu technologii o nazwie SKYACTIV-VEHICLE DYNAMICS (SVD), zapewniających zintegrowaną kontrolę nad pracą silnika, skrzyni biegów i podwozia. Rozwiązanie ma być w przyszłości stosowane we wszystkich modelach Mazdy.
G-Vectoring Control jest dopiero wstępem. Rozwiązanie ma być rozwijane w kolejnych modelach. Działanie systemu polega na dynamicznych zmianach wartości momentu obrotowego, w celu maksymalizacji dociążenia poszczególnych kół. Profitem jest tu większa precyzja prowadzenia i komfort jazdy. Poprawie uległy też wrażenia akustyczne. Wraz z liftingiem Mazda wprowadza bowiem system tłumienia wibracji w silnikach diesla, który ma minimalizować "klekotanie" tak charakterystyczne dla jednostek wysokoprężnych.
O tym jak nowe rozwiązania sprawdzą się w praktyce przekonamy się już za kilka miesięcy. Odświeżona Mazda 3 trafi do Europy jeszcze w tym roku. Lifting idący w parze z ciekawymi rozwiązaniami technologicznymi powinien przyczynić się do podtrzymania popularności tego modelu na polskim rynku.