Masz SUV-a Mercedesa? Lepiej skontaktuj się z serwisem

Groźba pożaru w dwóch modelach marki Mercedes-Benz. Akcja przywoławcza objęła samochody wyprodukowane w latach 2017-2023. Aż 341 tys. pojazdów ma być sprawdzonych i naprawionych.

Mercedes GLEMercedes GLE
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Marcin Łobodziński

Problem występuje w modelach GLEGLS dwóch generacji, czyli łącznie w czterech modelach wyprodukowanych w okresie 2017–2023.

Niemiecki producent samochodów poinformował, że w autach występują nieprawidłowości związane z mocowaniem jednego z elementów 48-woltowej instalacji elektrycznej pod siedzeniem pasażera. Grozi to podniesieniem temperatury do takiego poziomu, że może dojść do pożaru.

Jak wiadomo, akcja dotyczy ponad 300 tys. samochodów na całym świecie. W samych Niemczech wezwano do serwisu 11 tys. aut, a polski importer jeszcze nie podał informacji o liczbie samochodów podlegających sprawdzeniu.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach