Mają 3 mln aut z ZSRR. Hitem wciąż jest model z innej epoki
Los zwykłego kierowcy w Rosji nie jest do pozazdroszczenia. Jak się okazuje, po drogach i bezdrożach tego kraju wciąż porusza się ok. 3 mln pojazdów, pamiętających ZSRR. To zaś szczęśliwie upadło 26 grudnia 1991 r.
Serwis autostat.ru z okazji rocznicy upadku ZSRR opublikował dane na temat wyprodukowanych za "życia" ZSRR samochodów, które oficjalnie dalej pozostają w użyciu. Jak się okazuje, w Rosji wciąż jest ich aż 3 mln. Każdy z nich ma na karku przynajmniej 34 lata. Według danych najwięcej, bo 28 proc. pojazdów z ZSRR stanowią ciężarówki, 14 proc. to autobusy, a samochody osobowe to niespełna 4 proc. z nich.
W pierwszej chwili można pomyśleć, że 3 mln aut z ZSRR to efekt pozostawania w państwowych rejestrach tzw. martwych dusz. Chodzi o pojazdy, które nigdy nie zostały wyrejestrowane, ale od dawna nie są w użyciu. Być może po części tak jest, ale spojrzenie na rosyjski rynek wtórny mówi nam, że zwykli zmotoryzowani nie mają tam łatwo.
Pierwszy kontakt z Audi Concept C. Kamil Łabanowicz pokazuje przyszłość marki
Według danych autostat.ru w ciągu 11 miesięcy 2025 r. najpopularniejszym modelem na rosyjskim rynku wtórnym była Łada 2107. W tym czasie sprzedano 133 tys. sztuk tego auta. Młodsi zapewne nie pamiętają. Łada 2107 to samochód, którego produkcja rozpoczęła się w 1982 r., a sam model wzorowany był na Fiacie 124, który zadebiutował w 1966 r.
Tak, można powiedzieć, że Łada 2107 powstawała do 2012 r., więc najmłodsze egzemplarze nie są wiekowymi autami. Nie oznacza jednak, że są to samochody nowoczesne. W ciągu wielu lat produkcji 2107 nie była modyfikowana tak, jak np. Volkswagen Golf. W rosyjskim hicie nie zaszły rewolucyjne zmiany – ani z zewnątrz, ani wewnątrz. Dość powiedzieć, że pod koniec produkcji auto dysponowało silnikiem z jednopunktowym wtryskiem paliwa o mocy 75 lub 80 KM. Drugi z nich osiągał "setkę" w 14 sekund.
Rosja to kraj, który przez lata był jednym z największych odbiorców aut superluksusowych marek. To jednak tylko jedna strona medalu. Druga to rzeczywistość tych, którzy nie należą do wąskiego grona bogaczy. Ci, którzy kupują auta na rynku wtórnym, wciąż stawiają na Ładę 2107. Auto, które korzeniami sięga do lat 60. Być może właśnie zacofanie i prostota konstrukcji to jego największe zalety.