Lit Motors C‑1 - czy tak wygląda przyszłość?
Amerykańska firma Lit Motors przedstawiła pojazd o nazwie C-1. Jest on wyposażony w napęd elektryczny i pomimo zaledwie dwóch kół nie ma problemu z utrzymaniem równowagi.
21.09.2012 | aktual.: 07.10.2022 20:53
Pojazd został przygotowany przez zespół z amerykańskiej firmy Lit Motors, zajmującej się budowaniem maszyn mających zapewniać możliwie efektywne i przyjazne środowisku podróżowanie. Obecnie rozwijane są tam dwa projekty: motocykl o nazwie C-1 oraz skuter zdolny przewozić ładunki o dużych wymiarach.
Prace nad C-1 są już niemal zakończone, a prototyp można oglądać na pierwszych filmach. Ma on formę zabudowanego motocykla i – jak twierdzi producent – będzie łączyć wolność jazdy motocyklem z bezpieczeństwem samochodu. Jeżeli wierzyć informacjom producenta, nadwozie pomieści dwie dorosłe osoby, ale nawet na szkicach produkcyjnych da się zauważyć, że pasażer siedzący z tyłu nie zaliczy podróży do udanych.
Spośród znanych konstrukcji pojazd można porównać do holenderskiego Carvera – trzykołowego auta, którego cechą charakterystyczną była możliwość wychylania się na boki. Tutaj pochylenie stabilizowane jest przez żyroskopy umieszczone w nadwoziu pod podłogą. Auto nie tylko pozwala na bezpieczne wychylanie się na zakrętach, ale również pozostaje w pozycji pionowej podczas postoju.
Układ żyroskopów jest tutaj również elementem podnoszącym bezpieczeństwo podróżowania. Podczas zderzenia pojazd nie koziołkuje ani się nie przewraca. W przypadku dłuższego postoju, gdy silnik jest wyłączany, a zasilanie odcięte, C-1 opiera się na wysuwanych podpórkach. Bezpieczeństwo ma również podnieść nadwozie, które może być wykonane ze stali lub, na życzenie, z włókna węglowego. C-1 będzie też wyposażony w poduszki powietrzne.
Do napędu posłużył silnik elektryczny o mocy prawie 30 KM i olbrzymim momencie obrotowym, który zdaniem producenta przekracza 1700 Nm. Pozwala to na osiągnięcie pierwszej setki w 6,1 s i jazdę z prędkością maksymalną wynoszącą 200 km/h. Zasięg na akumulatorach to około 330 km, zatem nawet dłuższe trasy nie będą stanowić problemu.
Premiera C-1 zaplanowana została na pierwszy kwartał 2014 roku. Cena początkowa ma wynosić 24 tys. dol. Producent zadeklarował, że jeżeli zainteresowanie pojazdem będzie na tyle duże, że sprzedaż przekroczy 100 tys. sztuk rocznie, cena może spaść nawet o połowę.
Firma równocześnie pracuje nad projektem skutera towarowego. Pomysł ma duże szanse powodzenia zwłaszcza w krajach rozwijających się, gdzie jednoślady są często jedynymi pojazdami w domu. Konstrukcja ma pozwalać na zabranie około 300 kg ładunku.
Lit Motors' C-1: A 2-wheel car? Or untippable motorcycle?
Źródło: Money.pl