Lit Motors C-1 - czy tak wygląda przyszłość?

Amerykańska firma Lit Motors przedstawiła pojazd o nazwie C-1. Jest on wyposażony w napęd elektryczny i pomimo zaledwie dwóch kół nie ma problemu z utrzymaniem równowagi.

Obraz
Piotr Wereszczyński

Pojazd został przygotowany przez zespół z amerykańskiej firmy Lit Motors, zajmującej się budowaniem maszyn mających zapewniać możliwie efektywne i przyjazne środowisku podróżowanie. Obecnie rozwijane są tam dwa projekty: motocykl o nazwie C-1 oraz skuter zdolny przewozić ładunki o dużych wymiarach.

Prace nad C-1 są już niemal zakończone, a prototyp można oglądać na pierwszych filmach. Ma on formę zabudowanego motocykla i – jak twierdzi producent – będzie łączyć wolność jazdy motocyklem z bezpieczeństwem samochodu. Jeżeli wierzyć informacjom producenta, nadwozie pomieści dwie dorosłe osoby, ale nawet na szkicach produkcyjnych da się zauważyć, że pasażer siedzący z tyłu nie zaliczy podróży do udanych.

Spośród znanych konstrukcji pojazd można porównać do holenderskiego Carvera – trzykołowego auta, którego cechą charakterystyczną była możliwość wychylania się na boki. Tutaj pochylenie stabilizowane jest przez żyroskopy umieszczone w nadwoziu pod podłogą. Auto nie tylko pozwala na bezpieczne wychylanie się na zakrętach, ale również pozostaje w pozycji pionowej podczas postoju.

Obraz

Układ żyroskopów jest tutaj również elementem podnoszącym bezpieczeństwo podróżowania. Podczas zderzenia pojazd nie koziołkuje ani się nie przewraca. W przypadku dłuższego postoju, gdy silnik jest wyłączany, a zasilanie odcięte, C-1 opiera się na wysuwanych podpórkach. Bezpieczeństwo ma również podnieść nadwozie, które może być wykonane ze stali lub, na życzenie, z włókna węglowego. C-1 będzie też wyposażony w poduszki powietrzne.

Do napędu posłużył silnik elektryczny o mocy prawie 30 KM i olbrzymim momencie obrotowym, który zdaniem producenta przekracza 1700 Nm. Pozwala to na osiągnięcie pierwszej setki w 6,1 s i jazdę z prędkością maksymalną wynoszącą 200 km/h. Zasięg na akumulatorach to około 330 km, zatem nawet dłuższe trasy nie będą stanowić problemu.

Obraz

Premiera C-1 zaplanowana została na pierwszy kwartał 2014 roku. Cena początkowa ma wynosić 24 tys. dol. Producent zadeklarował, że jeżeli zainteresowanie pojazdem będzie na tyle duże, że sprzedaż przekroczy 100 tys. sztuk rocznie, cena może spaść nawet o połowę.

Obraz

Firma równocześnie pracuje nad projektem skutera towarowego. Pomysł ma duże szanse powodzenia zwłaszcza w krajach rozwijających się, gdzie jednoślady są często jedynymi pojazdami w domu. Konstrukcja ma pozwalać na zabranie około 300 kg ładunku.

Lit Motors' C-1: A 2-wheel car? Or untippable motorcycle?

Źródło: Money.pl

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił