Lamborghini Aventador i 400 km/h?!
Aventador to najmłodsze dziecko Lamborghini, które za pomocą 12 klocków sterroryzowało wszystkie przedszkola w Maranello. Auto jest w stanie rozpędzić się do prędkości maksymalnej 350 km/h. Całkiem szybko. W sieci pojawiły się jednak nowe informacje, według których dziecko zbliża się do Wolfsburga. Po co? By wygrażać Volkswagenowi, prawnemu opiekunowi Bugatti.
06.08.2011 | aktual.: 12.10.2022 16:43
Aventador to najmłodsze dziecko Lamborghini, które za pomocą 12 klocków sterroryzowało wszystkie przedszkola w Maranello. Auto jest w stanie rozpędzić się do prędkości maksymalnej 350 km/h. Całkiem szybko. W sieci pojawiły się jednak nowe informacje, według których dziecko zbliża się do Wolfsburga. Po co? By wygrażać Volkswagenowi, prawnemu opiekunowi Bugatti.
Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że Lamborghini przygotowuje nowe auto na tegoroczny salon we Frankfurcie. Nie do końca wiadomo czy będzie to zupełnie nowy projekt, wersja produkcyjna Sesto Elemento, Estoque czy może jakaś specjalna odmiana Aventadora.
W przypadku Murcielago na rynku pojawiały się przecież mocniejsze i szybsze wersje. W sieci zaczęło krążyć zdjęcie przedstawiające muła testowego Lamborghini, który stoi na dziwnie wyglądających felgach przypominających koła pochodzące z Bugatti Veyron.
Być może to koła, być może inne źródło sprawiło, że Autoblog.nl zaczął spekulować na temat specjalnej wersji Aventadora, która miałaby podobno osiągać prędkość maksymalną powyżej 400 km/h. Mówi się o 250 milach na godzinę, czyli dokładnie 402 km/h.
Wprawdzie to nic pewnego, jednak z pewnością byłaby to miła niespodzianka dla fanów włoskiej marki i prawdziwy pokaz możliwości cudownie wyglądającego Aventadora.
Źródło: WCF