WAŻNE
TERAZ

Niemcy odpowiadają Nawrockiemu. "Sprawa reparacji rozstrzygnięta"

Kupujesz używane Lamborghini Centenario? Upewnij się, że ma poprawną naklejkę

Wszelkie wiadomości dotyczące supersamochodów należy traktować raczej jako ciekawostki. Tym razem jest inaczej. Lamborghini ogłosiło akcję serwisową, o której trzeba będzie pamiętać kupując limitowane Centenario z drugiej ręki.

Lamborghini Centenario powstało dla uczczenia 100. urodzin założyciela firmy.Lamborghini Centenario powstało dla uczczenia 100. urodzin założyciela firmy.
Źródło zdjęć: © Fot. Materiały prasowe/Lamborghini
Michał Zieliński

Nie, samochód na zdjęciu nie jest prototypem a produkcyjną wersją auta bazującego na Lamborghini Aventadorze. Włoski producent przygotował 40 sztuk Centenario (20 z nich ma otwierany dach) dla tych, którzy patrząc na flagowy supersamochód z Sant'agata Bolognese myślą "tak, fajny, ale wygląda zbyt pospolicie". Wóz wygląda jak żywcem wyjęty z zeszytu 8-latka i nie ma wątpliwości, że każdy kto wydał na niego ponad 2 mln dolarów (ponad 7,2 mln zł) lubi co jakiś czas polansować się nim na okolicznych drogach.

Tych kilkunastu szczęśliwców ze Stanów Zjednoczonych, którzy mogli sobie pozwolić na Centenario czeka w pierwszej kolejności wizyta w serwisie. Okazuje się, że Lamborghini nakleiło na niektóre egzemplarze złą naklejkę. Szacuje się, że wskutek błędu 11 egzemplarzy ma informację sugerującą, że ładowność włoskiego, limitowanego supersamochodu jest większa niż przewidział to producent. Nie ma informacji o skali błędu, ale jeżeli chcecie przewozić olbrzymie pianino w swoim Centenario lepiej upewnić się, że auto to wytrzyma.

Co prawda problem nie dotyczy samochodów sprzedanych w Europie, ale właściciele sztuk importowanych z Ameryki powinni odwiedzić najbliższy serwis producenta. Tam technicy zweryfikują, czy naklejka jest odpowiednia i jeśli nie, wymienią ją zupełnie za darmo. To miły gest ze strony Lamborghini. Pamiętajcie też, by sprawdzić oznaczenie kupując Centenario na rynku wtórnym. Nie wiadomo, ile potrwa akcja serwisowa, a szkoda byłoby nie załapać się na darmową wymianę nalepki.

Nieważne jaką ma naklejkę, Centenario wygląda nieziemsko.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/8] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

RPO chce łagodniej. Zmiany w punktach karnych zwykłym ludziom nie pomogą [Opinia]
RPO chce łagodniej. Zmiany w punktach karnych zwykłym ludziom nie pomogą [Opinia]
Posypały się mandaty. Policjanci skupili się na konkretnych kierowcach
Posypały się mandaty. Policjanci skupili się na konkretnych kierowcach
Będzie nowa obwodnica przy granicy. Wiemy kiedy
Będzie nowa obwodnica przy granicy. Wiemy kiedy
Ruszyła akcja policji. Będzie trwała przez tydzień
Ruszyła akcja policji. Będzie trwała przez tydzień
Koniec płacenia na bramkach. Idzie zmiana na chorwackich autostradach
Koniec płacenia na bramkach. Idzie zmiana na chorwackich autostradach
Test: Toyota Hilux GR Sport II – dokładnie taka jak trzeba
Test: Toyota Hilux GR Sport II – dokładnie taka jak trzeba
Elektryczny Golf później niż planowano. To kwestia pieniędzy
Elektryczny Golf później niż planowano. To kwestia pieniędzy
Potężne kary w 2026 r. Sprawdzają każdą umowę na auto
Potężne kary w 2026 r. Sprawdzają każdą umowę na auto
Szef stylistów BMW tłumaczy modę na duże grille. Chodzi o Chiny
Szef stylistów BMW tłumaczy modę na duże grille. Chodzi o Chiny
Coraz popularniejsze, ale "okropne w obsłudze". Szef marki krytykuje
Coraz popularniejsze, ale "okropne w obsłudze". Szef marki krytykuje
Rozbili chińskie auto. Poważna wada wyszła na jaw
Rozbili chińskie auto. Poważna wada wyszła na jaw
Nowy sprzęt na A4. Jedziesz 140 km/h? I tak dostaniesz mandat
Nowy sprzęt na A4. Jedziesz 140 km/h? I tak dostaniesz mandat