Kubica i Orlen oficjalnie w DTM. To już pewne. Polak będzie jeździł BMW
13 lutego 2020 roku w Warszawie odbyła się konferencja prasowa podczas której Robert Kubica oficjalnie potwierdził swoje plany na przyszłość. Polak będzie ścigał się w wyścigach DTM samochodem BMW przygotowanym przez francuski zespół ART GP wspierany finansowaniem Orlenu.
13.02.2020 | aktual.: 22.03.2023 16:25
Wcześniejsze spekulacje i przypuszczenia zostały oficjalnie potwierdzone przez wszystkich zainteresowanych. Robert Kubica i szef PKN Orlen, Daniel Obajtek, podczas konferencji prasowej zwołanej 13 lutego 2020 roku w Warszawie pochwalili się wspólnymi celami na przyszłość, z czego nadrzędnym są starty w wyścigach DTM.
DTM to skrót od Deutsche Tourenwagen Masters (niem. Niemieckie Mistrzostwa Samochodów Turystycznych) - to najważniejsza seria wyścigowa u naszych zachodnich sąsiadów. Początkowo przewidywano, że Kubica będzie oficjalnym kierowcą fabrycznego zespołu BMW, lecz ten postawił na innego zawodnika - Jonathana Aberdeina.
Polakowi pozostał więc angaż w którymś z prywatnych zespołów. Ostatecznie 35-latek wylądował w teamie ART GP założonym przez Frederica Vasseura, szefa Alfa Romeo Racing Orlen F1. Oczywiście Polski Koncern Naftowy wesprze finansowo zespół ART GP jako jego główny sponsor.
Kubicę w Barwach Orlenu i bolidzie BMW ART GP zobaczymy już niebawem, bo w dniach 16-18 marca podczas testów na włoskim torze Monza. Sezon wystartuje natomiast 25 kwietnia wyścigiem w belgijskim Zolder. Polskiego kierowcę czeka bardzo pracowity sezon - warto bowiem wspomnieć, że nadal jest on związany z Formułą 1, a konkretniej z Alfa Romeo Racing Orlen F1, gdzie pełni rolę kierowcy testowego.
Nie pozostaje nic innego jak cieszyć się z sukcesu Kubicy i faktu, że wraz z PKN Orlen będzie on reprezentował nasz kraj w świecie motorsportu. Zeszłoroczny sezon w Williams F1, choć nie należał do udanych pod względem wyników, otworzył drogę do dalszego rozwoju zarówno polskiemu kierowcy, jak i jego sponsorowi. Orlen na tegoroczną promocję wyda około 15 mln euro, z czego 5 mln zostanie przekazane na wsparcie startów w DTM, a 10 mln trafi na konto Alfa Romeo Racing F1.