Kristine Rodas pozywa Porsche w sprawie wypadku Paula Walkera
Kristine Rodas, żona Rogera Rodasa, kierowcy Carrery GT, który zginął w wypadku z Paulem Walkerem jesienią ubiegłego roku, pozwała Porsche. Jej zdaniem to problem techniczny był przyczyną wypadku.
13.05.2014 | aktual.: 08.10.2022 09:24
Wdowa po Rogerze Rodasie uważa, że w momencie wypadku auto jechało z prędkością około 90 km/h. W swoim zeznaniu zaznacza również, że Carrera GT jest autem skonstruowanym niewystarczająco bezpiecznie jak na wymagania, które stawia przed nim jego charakter. W pozwie Rodas wymienia między innymi brak odpowiednich zabezpieczeń w baku, brak klatki bezpieczeństwa oraz wadliwe zawieszenie.
Tym samym Kristine Rodas podważa prawdziwość wcześniejszych ustaleń. W wyniku blisko 4-miesięcznego śledztwa policji prowadzonego wraz z rzeczoznawcami oraz inżynierami przysłanymi przez Porsche i firmę oponiarską Michelin udało się ustalić, że Carrera GT w chwili feralnego zdarzenia jechała z prędkością nie 90, ale 150 km/h. Co więcej, stwierdzono, że opony służyły w tym samochodzie już 9 lat.
Okazało się też, że czerwona Carrera GT była poddawana modyfikacjom. Auto miało między innymi wzmocniony silnik. Nie jest jednak znana dokładna liczba koni mechanicznych generowanych przez tę konkretną jednostkę. Porsche Cars North America podkreśliło, że poza modyfikacjami wprowadzonymi w samochodzie zastrzeżenia budzi również niewłaściwe serwisowanie.