Korek na autostradzie A2. Winny pożar przyczepy pomiędzy węzłami

Problemy na 403 kilometrze autostrady A2. Jak donosi nasz czytelnik pan Marcin, korek jest gigantyczny i kierowcy muszą liczyć się z olbrzymimi opóźnieniami. Na miejscu jest pięć zastępów straży pożarnej, które usuwają przeszkody.

Pierwsze problemy, jadąc od strony Poznania, zaczynają się już za węzłem Łyszkowice i to właśnie na nim warto zjechać z drogi. Jeśli go ominiecie, musicie liczyć się z postojem.

Policja stara się rozładować ruch poprzez wysłanie kierowców z węzła Skierniewice na drogę krajową 70 i 92, a następnie do Warszawy. Można też wrócić na A2 już na węźle Wiskitki.

Drogowcy szacują, że utrudnienia na tym odcinku potrwają jeszcze kilka godzin.