Najlepsze koncepty w stylu retro

Współczesne samochody koncepcyjne nieraz odwołują się pod względem stylistyki do samochodów z przeszłości.

W zeszłym roku przygotowaliśmy dla Was cykl artykułów pt. "Samochody przyszłości z przeszłości". Teraz zajmiemy się podobnym zagadnieniem, czyli współczesnym pojazdom prototypowym nawiązującym do klasycznych aut.

Koncepcyjny model Audi Rosemeyer został zaprezentowany w 2000 r. z okazji otwarcia Autostadt, miasteczka samochodowego zbudowanego w Wolfsburgu przy zakładach Volkswagena. Auto zostało nazwane na cześć Bernda Rosemeyera, jednego z lepszych kierowców wyścigowych lat 30. Zginął on w 1938 r. podczas próby ustanowienia lądowego rekordu prędkości.

Audi Rosemeyer przypomina m.in. wyczynowego Auto Uniona Type C. Wskazuje się też na Type 52, model określany super samochodem lat 30., który jednak nigdy nie wyszedł poza fazę projektu.

Studium ma aluminiową karoserię o długości 4540 mm. Szerokość auta to 1920 mm, wysokość 1240 mm, a rozstaw osi 2910 mm. Samochód został wyposażony w 8-litrowy silnik W16 zamontowany przed tylną osią. Jednostka rozwija moc 630 KM, która za pośrednictwem 6-biegowej trafia na obie osie.

BMW M1 było wytwarzane w latach 1978-1981. Samochód powstał z myślą o wyścigach.

Pojazd miał startować w Mistrzostwach Świata Samochodów Sportowych. Pierwotnie miał być autem Grupy 5. Jeszcze przed prezentacją zmienione zostały przepisy. Okazało się, że auto nie spełnia już wymagań danej kategorii. Żeby M1 zostało dopuszczone do startów BMW musiało najpierw zbudować odpowiednią liczbę drogowych egzemplarzy.

Historii zawirowań związanych z przepisami trzeba by poświęcić osobny artykuł. BMW stworzyło nawet dla modelu osobną serię, która towarzyszyła niektórym rundom Formuły 1. W 1979 r. w BMW M1 Procar triumfował Niki Lauda, zaś w 1980 r. Nelson Piquet.

BMW M1 zostało wyposażone w zamontowany centralnie silnik R6 o pojemności ponad 3,4 l. Motor w odmianie drogowej rozwijał 277 KM i współpracował z 5-biegową skrzynią manualną. Auto przyspieszało od 0 do 100 km/h w ok. 5,5 s. BMW skonstruowało 457 sztuk M1, w tym 57 egzemplarzy wyczynowych.

Marka oddała hołd klasycznemu modelowi sportowemu w 2008 r. Wtedy to przedstawiła na Concorso d'Eleganza Villa d'Este BMW M1 Homage. Niestety, studium nie ma ani kabiny, ani silnika.

Blackhawk został zbudowany na stulecie marki Buick. Pod względem stylistycznym odwołuje się do modelu Roadmaster, a także do Y-Job z 1938 r., który jest uznawany za jeden z pierwszych samochód koncepcyjnych mający pokazywać możliwości danej marki.

Pojazd został zbudowany przy wykorzystaniu elementów ze starych Buicków. Chowany dach to konstrukcja całkiem współczesna, wykonana z włókna węglowego. Do napędu Blackhawka służy 7,5-litrowy silnik V8 z lat 70. rozwijający ponad 460 KM. Buick przyspiesza od 0 do 100 km/h w ok. 5 s.

Citroën Tubik został pokazany w 2011 r. we Frankfurcie. Studium wyróżnia się m.in. bardzo dużymi podnoszonymi do góry drzwiami. Może przewozić do 9. osób. Kierowca, dysponujący osobnym fotelem, jest identyfikowany przy pomocy linii papilarnych.

Tubika trudno nazwać autem w stylu retro, jednak pod względem nazwy i wyglądu odwołuje się do użytkowego Citroëna TUB produkowanego w latach 1939-1941. Jego następcą został model H, wytwarzany od 1947 aż do 1981 r.

Model zwany po prostu 1949 był pierwszym nowym samochodem Forda zaprezentowanym po II Wojnie Światowej. Wcześniejsze konstrukcje opierały się na autach przedwojennych.

Ze względu na swój kształt był zwany "pudełkiem na buty". Był wytwarzany w wersjach sedan, coupé, kabriolet i kombi.

Na targach w Detroit w 2001 r. Ford pokazał koncept Forty-Nine. Samochód został wyposażony w 20-calowe felgi. Pod jego maskę trafił silnik V8 o pojemności 3,9 l produkcji Jaguara, który był montowany także Fordzie Thunderbirdzie. Poza odmianą coupé, Ford opracował także wersję kabriolet modelu Forty-Nine.

Lamborghini Miura był pierwszym samochodem sportowym z homologacją drogową z centralnie osadzonym silnikiem. Za projekt karoserii odpowiadał Marcello Gandini, młody stylista studia Bertone.

Do napędu pojazdu służył znany z Lamborghini 400GT motor 3,9 V12. Początkowo rozwijał on 350 KM. W momencie wejścia na rynek Miura była najszybszym samochodem świata, zdolnym rozpędzić się do 275 km/h.

Miura została zaprezentowana w 1966 r. Z okazji 40. rocznicy premiery Lamborghini przygotowało współczesną wersję klasyka.

Koncept z 2006 r. został zaprojektowany przez Waltera de Silvę, wówczas szefa stylistów Audi i Lamborghini. Studium nie zostało wyposażone w silnik.

Lincoln Continental Concept zadebiutował na salonie w Los Angeles w 2002 r. Tak samo, jak pierwowzór z lat 60., samochód ma tylne drzwi otwierane "pod wiatr". Steruje się nimi elektrycznie. Klapa bagażnika unosi się przy pomocy hydrauliki, a podłoga kufra jest wysuwana.

Wnętrze jest oświetlane przy pomocy diod. Pasażerom do dyspozycji oddano chłodzony barek. Do napędu służy 6-litrowa jednostka V12 rozwijająca 414 KM.

Lincoln zbudował dwa egzemplarze studyjnego Continentala. Jeden z nich nie był wyposażony w mechaniczne podzespoły. Był typowym autem pokazowym.

Na targach w Tokio w 2013 r. Nissan pokazał koncepcyjne modele IDx Freeflow i IDx Nismo. Ten pierwszy ma 4,1 m długości i 1,7 m szerokości. Zgodnie z wizją twórców, do jego napędu miałyby służyć benzynowe silniki o pojemności od 1,2 do 1,5 l.

Wersja Nismo ma 1,8 szerokości. Jeśli samochód trafiłby do produkcji zostałby wyposażony w turbodoładowany silnik 1,6 sprzężony z przekładnią CVT.

Samochody nawiązują do Datsuna 510 z przełomu lat 60. i 70., znanego też pod nazwą 1600. Za jego kierownicą Edgar Herrmann wygrał w 1970 r. Rajd Safari. Datsun odnosił też sukcesy w amerykańskiej serii wyścigowej Trans Am.

Nissan rozważał wprowadzenie IDx na rynek. Pojazd mógłby rywalizować m.in. z Toyotą GT86. Już wiadomo, że firma zrezygnowała z tych planów.

Pierwszy Volkswagen Transporter wszedł na rynek w 1950. Typ 2 doczekał spokojnej starości w Brazylii, gdzie niedawno zakończyła się jego produkcja.

Volkswagen dwukrotnie opracowywał współczesne interpretacje "ogórka". W 2001 r. na salonie samochodowym w Detroit zaprezentował model Microbus Concept.

Dekadę później w Genewie odsłonięty został Bulli z układem siedzień 3+3. Został wyposażony w elektryczny silnik generujący 115 KM i 260 Nm.