Klasyczny Jaguar XKSS doczeka się 9 fabrycznie nowych egzemplarzy

Podczas, gdy na salonie w Los Angeles debiutują najnowsze dzieła współczesnej motoryzacji, z Jaguarem I-Pace włącznie, kilka kilometrów dalej, w muzeum Petersena debiutuje Jaguar XKSS. Spytacie pewnie jak to możliwe, skoro XKSS miał już swoją premierę w 1957 roku. No właśnie...

Obraz
Aleksander Ruciński

Brytyjczycy dbają o swoje motoryzacyjne dziedzictwo. W tym celu, kilka lat temu powołali do życia zespół Jaguar Land Rover Classic, który zajmuje się utrzymywaniem przy życiu najważniejszych modeli w historii wyspiarskiej motoryzacji. W wolnych chwilach specjaliści zajmują się także budowaniem klasyków od podstaw. Prezentowany XKSS jest właśnie owocem takich wolnych chwil. Było ich naprawdę sporo, bowiem łącznie złożyły się na ponad 10 000 roboczogodzin.

W efekcie powstał fabrycznie nowy Jaguar XKSS. Identyczny jak ten, który zadebiutował niemal 5 dekad temu i doczekał się zaledwie 16 egzemplarzy. Czarodzieje z Jaguar Land Rover Classic zbudowali auto własnymi rękami, od podstaw, przy użyciu technologii, jakie stosowano w połowie XX-wieku. Wyobraźcie sobie, że nawet blachę wyginano ręcznie, formując ją zgodnie ze starą szkołą. Wszystko po to, aby auto w 100% odpowiadało oryginałowi.

Obraz

Pod maską także znajdziemy rozwiązania z epoki. Mowa o 3,4-litrowym silniku z sześcioma cylindrami w rzędzie, który generuje oszałamiającą jak na owe czasy moc 262 KM. Dokładnie taki sam silnik można znaleźć w wyścigowym Jaguarze D-Type, który kilka miesięcy temu został sprzedany na aukcji za rekordową sumę 21,78 mln dolarów.

Wracając jednak do XKSS, nie tylko nadwozie i silnik robią wrażenie. Zadbano tu także o wnętrze wykończone skórą i drewnem. Warto wspomnieć również o mosiężnym lewarku zmiany biegów. Dokładnie takim, jaki montowano 50 lat temu. Dbałość o szczegóły powala. Widać, że Jaguarowi zależy na tym, aby XKSS przetrwał kolejne kilkadziesiąt lat w niezmienionej formie. Dzięki takim projektom, nasze wnuki będą mogły podziwiać motoryzację z połowy XX-wieku.

Obraz

Co ważne, Jaguar zamierza stworzyć aż 9 egzemplarzy. Sporo jeśli weźmiemy pod uwagę, że od 1957 roku wyprodukowano zaledwie 16 sztuk. Prezentowana jest 17, a niebawem dołączy do nich kolejne 8. O cenę lepiej nie pytać. Nie została podana do publicznej wiadomości, choć potencjalnym klientom raczej nie zrobi to różnicy.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/11] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Znowu złapali 24-latka w BMW. Kwota mandatu jest ogromna
Znowu złapali 24-latka w BMW. Kwota mandatu jest ogromna
Koniec kultowego auta. Oto ostatni egzemplarz
Koniec kultowego auta. Oto ostatni egzemplarz
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Jest nowy projekt
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Jest nowy projekt
Stawiają je przy autostradach. Są kluczowe dla bezpieczeństwa
Stawiają je przy autostradach. Są kluczowe dla bezpieczeństwa
BMW oddaje hołd historycznemu 2002 turbo. Oto M2 Turbo Design Edition
BMW oddaje hołd historycznemu 2002 turbo. Oto M2 Turbo Design Edition
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne