Kimi Räikkönen przedłuży kontrakt z Ferrari?

Po zmianie partnera zespołowego i dzięki znacznym poprawkom bolidu i silnika Ferrari Kimi Räikkönen czuje się bardzo dobrze w zespole, z którym nie wiązał rok temu swojej dalekiej przyszłości. Jak pokazał ostatni wyścig, Kimi jest w tak dobrym nastroju, że nawet odzywa się przez radio. Podczas przedsezonowych testów wywoływał nie lada zdziwienie u swojej drużyny tym, że mówi, uśmiecha się i żartuje. Sam szef Scuderii, Maurizio Arrivabene ostatnio krótko podsumował swój obecny skład kierowców: Nie mógłbym sobie wyobrazić lepszego składu kierowców.

Nie od dziś wiadomo, że Kimi Räikkönen nie jest szczęśliwy gdy bolid „(…) jest do dupy”, a układ kierowniczy „gówniany”. Fin nie potrafi się odnaleźć w takim aucie, ponieważ jego celem nigdy nie było budowanie drużyny i bolidu, lecz samo ściganie. Dziś widzi taką możliwość w zespole Ferrari i coraz częściej wyraża chęć przedłużenia współpracy na przyszły rok. Ostatnio Maurizio Arrivabene zapewniał, że w prowadzonej przez niego stajni nigdy nie dojdzie do wydawania poleceń zespołowych, a dla Kimiego to bardzo ważne. Ponadto, Sebastian Vettel jest nie tylko jedynym kierowcą, z którym Räikkönen nawiązuje kontakt, ale też jest jego bliskim przyjacielem. Czy Iceman może sobie wyobrazić lepsze warunki do pozostania w Formule 1?