Kierownice brudniejsze od publicznych toalet. Najgorzej jest w car-sharingu

Kierownice brudniejsze od publicznych toalet. Najgorzej jest w car‑sharingu

Po kierownicy najbrudniejsze okazują się: drążek zmiany biegów, pokrętło głośności, klamki
Po kierownicy najbrudniejsze okazują się: drążek zmiany biegów, pokrętło głośności, klamki
Źródło zdjęć: © shutterstock
Mateusz Lubczański
04.02.2019 11:45, aktualizacja: 28.03.2023 11:57

Jedno porządne odkurzanie na rok nie wystarczy, by samochód miał czyste wnętrze. Nawet jeśli plastiki są wyplakowane, a tapicerka umyta, kabina jest takim siedliskiem bakterii, że zawstydzi ekran twojego smartfona albo deskę klozetową publicznej toalety.

Pamiętasz tę frytkę, która wpadła pod fotel? Dzięki podgrzaniu kabiny w gorący dzień i działaniu klimatyzacji pozwoliłeś jej stać się prawdziwą fabryką bakterii, które roznoszą się po wnętrzu. Dodajmy do tego nieumycie rąk dotykających kierownicę, przewożonego zwierzaka po spacerze, a okaże się, że wnętrze auta to prawdziwa bomba biologiczna.

Jak donosi firma CarRentals, opierając się na badaniach Amerykańskiego Centrum Informacji Biologicznej, kierownica auta ma około 629 CFU, czyli jednostek bakterii na centymetr kwadratowy. Dla porównania, wspomniana deska ma 172 CFU. Nieźle, biorąc pod uwagę, że badania przeprowadzone na Uniwersytecie Królowej Marii w Londynie stwierdzili, że ich kierownice są nawet dziewięciokrotnie brudniejsze od publicznych toalet.

Zamiast jednak sprawdzać, kto ma brudniejszą kierownicę, warto zauważyć jak bardzo zanieczyszczone są… pistolety do tankowania na stacjach. Przeciętnie można na nich znaleźć 11 835 razy więcej mikrobów niż na przyciskach w windzie. Jeszcze gorzej, gdy zamiast zwykłego pistoletu do obsługi tankowania mamy przyciski. Co ciekawe, czym droższe paliwo, tym mniej bakterii w okolicach dystrybutora.

No dobrze, ale o jakich mikroorganizmach mówimy w przypadku wnętrza? Przede wszystkim to bakterie E.coli, które odpowiadają za zatrucia, biegunki i wymioty. Dodatkowo znajdziemy tam Bacillus cereus, która również jest odpowiedzialna za wyprowadzenie z równowagi układu pokarmowego. Za mało? Proszę bardzo, podium obecności w autach zamyka gronkowiec złocisty. Najgorzej jest – jak nietrudno się domyślić – w autach używanych w car-sharingu.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)