Kierowca niepotrzebny. Autonomiczne taksówki Lyfta i Motional już od 2023

Kierowca niepotrzebny. Autonomiczne taksówki Lyfta i Motional już od 2023

Autonomiczna taksówka Hyundai Ioniq 5 Lyft i Motional
Autonomiczna taksówka Hyundai Ioniq 5 Lyft i Motional
Źródło zdjęć: © fot. mat. pras. / Lyft
Mariusz Zmysłowski
12.11.2021 10:27, aktualizacja: 14.03.2023 14:26

To, co nieuniknione, staje się rzeczywistością. Lyft przy współpracy z Motional uruchomi w 2023 roku usługi świadczone w pełni zautomatyzowanymi taksówkami. Autonomiczne hyundaie ioniq 5 wyjadą na ulice Las Vegas.

Autonomiczne samochody są przyszłością, która na razie wydaje się bardziej odległa, niż będąca na ustach wszystkich elektromobilność. Jako ten najbliższy krok naprzód widzimy właśnie elektryfikację floty aut na drogach, jednak to jest krok bardzo mały w porównaniu z tym, co czeka nas chwilę później.

Elektromobilność wprowadza jedynie zmianę napędu. Elektryfikacja jest oczywiście kamieniem milowym w historii motoryzacji, istotnym z punktu widzenia zatłoczonych dróg. Prawdziwie gigantyczną zmianą będzie jednak autonomizacja ruchu drogowego. Będzie oznaczać wycięcie z gamy potencjalnych przyczyn wypadku błąd ludzki. Będzie też oznaczała większe przychody z usług związanych z motoryzacją.

Według L. Burnsa, byłego szefa działu badań i rozwoju w General Motors, producenci samochodów zarabiają około 1-5 tys. dol. na sprzedanym samochodzie. Tymczasem na usłudze (na przykładzie nowojorskich taksówek) można przez całe życie pojazdu zarobić około 30 tys. dol. Teraz dodajcie do tego pensję kierowcy, który nie będzie już potrzebny, jeśli samochód będzie mógł jeździć samodzielnie.

Właśnie dlatego korporacje dostarczające nie samochód, ale usługę mobilności, to przyszłość transportu. Nie tylko ze względu na bezpieczeństwo i potencjalne odkorkowanie miast. W stronę tego modelu będą przestawiać się producenci samochodów - na usłudze można po prostu zarobić więcej niż na produkcie w postaci auta.

Na razie w kwestii dostarczania tego typu usług prym wiodą firmy zajmujące się przewozem osób i carsharingiem. Ta forma usług redukuje liczbę aut na drogach (twój własny pojazd stoi przez 90 proc. czasu i zajmuje miejsce - pod biurem, pod restauracją, sklepem, domem). Następnym krokiem w zwiększeniu przychodów wyżej wspomnianych przedsiębiorstw będzie właśnie autonomizacja jazdy.

Autonomizacja poprawia bezpieczeństwo, redukuje koszty napraw floty samochodów, bo eliminując błędy ludzkie, redukuje liczbę kolizji. Jednocześnie wycina kierowcę z listy kosztów każdego przewozu. To brutalne, ale nieuniknione.

Lyft i Motional ogłosiły, że od 2023 roku będą oferować tego typu przejazdy w Las Vegas. Hyundaie Ioniq 5 wyposażone w 30 różnych kamer, radarów, lidarów i innych czujników, będą samochodami-liderami tego projektu. Następnie Lyft planuje przenieść to rozwiązanie na inne rynki, tam, gdzie umożliwi to ustawodawca.

By uniknąć problematycznych sytuacji, grupa operatorów w centrali będzie czuwać nad siecią pojazdów, by podjąć zdalną interwencję.

Wiele pozostaje w rękach wyżej wspominanego ustawodawcy, który musi dopuścić do ruchu pojazdy o określonym poziomie autonomizacji do ruchu na terytorium danego kraju lub innego obszaru administracyjnego.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)