Kia Stonic po faceliftingu dostała nowe multimedia i miękką hybrydę

Po 3 latach od rynkowego debiutu Kia zdecydowała się odświeżyć swojego małego crossovera. Mowa oczywiście o modelu Stonic. Ten wzorem hatchbacka Rio, z którym jest spokrewniony dostał nowy system multimedialny i napęd z systemem miękkiej hybrydy.

Nowa kolorystyka i reflektory to największe zmiany wizualne w tym modelu.
Nowa kolorystyka i reflektory to największe zmiany wizualne w tym modelu.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

05.08.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:41

Stonic to jeden z najciekawszych stylistycznie modeli Kii, więc duże zmiany wizualne nie były tu niezbędne. Koreańczycy zdecydowali się na delikatne przeprojektowanie reflektorów wykorzystujących technologię LED oraz uzupełnienie oferty o nowe gamy lakierów, felg i opcji wykończenia wnętrza.

Większe różnice dotyczą technikaliów, a w szczególności elementów wyposażenia i napędu. Nowość stanowią odświeżone multimedia z 8-calowym dotykowym ekranem w standardzie i 4,2-calowym wyświetlaczem pomiędzy zegarami.

Oczywiście znajdziemy tu też łączność Android Auto i Apple CarPlay, a w bogatszych wersjach również nawigację z informacjami o ruchu w czasie rzeczywistym. W wyposażeniu nie zabraknie także systemów wsparcia kierowcy, takich jak adaptacyjny tempomat, asystent pasa ruchu, system monitorujący zmęczenie kierowcy czy automatyczny hamulec zapobiegający kolizjom przy niskich prędkościach.

Obraz
© mat. prasowe

Przy okazji liftingu z gamy zniknie diesel 1.6 CRDi oferowany na niektórych rynkach. Pośrednio zastąpi go miękka hybryda wykorzystująca benzynowy, doładowany silnik 1.0 z baterią magazynującą energię odzyskiwaną przez dodatkowy generator. To napęd znany już z Rio z identycznym, elektronicznie sterowanym sprzęgłem.

Odświeżony Stonic powinien pojawić się w salonach jesienią 2020 roku. Na razie nie wiemy, jak wprowadzone zmiany wpłyną na cennik modelu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)