![Jazda na zakazie z dotkliwszą karą. Rząd zmienia przepisy, ale to nie poprawi sytuacji [Opinia]](https://v.wpimg.pl/MzZiNWM0Yhs7CzhkYktvDnhTbD4kEmFYL0t0dWIDfE4iWHlhYlYkFj8bKyciHioILxkvID0ePRZ1CD4-YkZ8VT4APSchUTRVPwQsMikfLEJqXXhgKAFgTjkNf3p5CX8fd1F7Y3wddRhrC31hLwUuTmIPbCo)
Jessi Combs z programu "Pogromcy mitów" nie żyje. Chciała pobić rekord prędkości
Nie żyje Jessi Combs, prezenterka znana przede wszystkim z amerykańskiego programu "Pogromcy mitów". Chciała poprawić własny rekord prędkości. Zmarła w wieku 39 lat.
To miał być trzeci rekord prędkości znanej prezenterki.
Podczas próby bicia rekordu prędkości zginęła znana z programu "Pogromcy mitów" Jessi Combs. Do tragedii doszło 27 sierpnia na pustyni Alvord w stanie Oregon.
Jak napisała w oświadczeniu jej rodzina, marzeniem Jessi było zostać najszybszą kobietą na ziemi. Realizowała je od kilku lat. W 2013 r. pobiła kobiecy rekord prędkości w pojeździe czterokołowym (632 km/h), a w 2016 r. rozpędziła się do 777 km/h. W tym roku chciała podnieść sobie poprzeczkę, bijąc swój własny rekord prędkości. Celem ostatecznym było pokonanie Kitty O'Neil, która od 1976 roku jest rekordzistką prędkości z wynikiem 823 km/h.
Bliski przyjaciel Combs i kolega z drużyny, Terry Madden był na miejscu i jak oświadczył, zrobił wszystko, by ją uratować.
