Jazda na światłach mijania wzbudza kontrowersje. Niepotrzebnie

Po pomyślenie zezwolenia na przechodzenie na czerwonym świetle, poseł Paweł Szramka z Kukiz'15 znów chce polepszać świat kierowców. Tym razem argumentuje, że jazda na światłach dziennych nie zmniejsza liczby wypadków. Resort infrastruktury przygotowuje odpowiedź.

Na światłach mijania jeździmy przez całą dobę od 2007 roku
Na światłach mijania jeździmy przez całą dobę od 2007 roku
Źródło zdjęć: © PAP/Szymański
Mateusz Lubczański

02.08.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:11

Koniec jazdy ze światłami mijania w dzień? To dość daleko idące stwierdzenie, zwłaszcza, że powstały ostatnio szum medialny dotyczy zwykłego zapytania poselskiego. Poseł Szramka wraz z Pawłem Skuteckim i Maciejem Masłowskim (również z Kukiz'15) stwierdzają, że zdaniem kierowców "używanie świateł mijania w dzień w niczym nie poprawia bezpieczeństwa na drodze".

Trio pyta więc ministerstwo, czy podejmie się zmian w tym zakresie. Ja również zapytałem o to przedstawicieli resortu, ale do czasu publikacji materiału jeszcze nie otrzymałem odpowiedzi.

Nie da się jednak ukryć, że argumenty posłów są dość osobliwe. Powołują się oni na badania dr inż. Sławomira Gołębiewskiego, który zauważył, że liczba wypadków po wprowadzeniu obowiązku jazdy na światłach nie zmniejszyła się w sposób zauważalny. Posłowie zwracają uwagę też na opracowania Stowarzyszenia Kierowców Przeciw Korzystaniu w Dzień ze Świateł Mijania. Nie, to nie żart.

Nakaz jazdy na światłach budzi w Polsce olbrzymie emocje, choć to i tak nie oddaje skali problemu. Już w 2010 roku podjęto próbę zrezygnowania z tego przepisu. Rok później do Trybunału Konstytucyjnego został skierowany wniosek o zbadanie tych zapisów z Konstytucją. Poseł Tchórzewski z PiS w rozmowie z tok.fm mówił o większym zużyciu paliwa.

– Skutkiem tej ustawy Rosjanie za 350 milionów dolarów sprzedają w Polsce więcej ropy – powiedział. Na światłach mijania jednak dalej jeździmy cała dobę.

Światła do jazdy dziennej są już stałym elementem nowych aut
Światła do jazdy dziennej są już stałym elementem nowych aut© fot. Mariusz Zmysłowski

Posłowie twierdzą, że w kwestii świateł "nie istnieją żadne wiarygodne badania". Istnieją, przygotowane chociażby przez UE. I mówią o 5500 uratowanych osobach, uniknięciu 155 tys. kontuzji i 740 tys. kolizji, bowiem znacząca część z nich wynika z niezauważenia pojazdu. Pozytywne skutki zauważyła też amerykańska agencja ds. autostrad i bezpieczeństwa transportu (NHTSA).

Zgodnie z przepisami ministerstwo musi odpowiedzieć na poselskie to zapytanie. Ma na to 21 dni.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)