Jak dbać o reflektory w aucie? Nie potrzebujesz wiele, a unikniesz kłopotów i frustracji
Zabrudzone czy zmatowiałe reflektory mogą nieść za sobą problemy nie tylko natury wizualnej. To właśnie dlatego warto regularnie dbać o nasze lampy. Co więcej, nie ma w tym wielkiej filozofii.
23.07.2023 11:08
W teorii długie letnie dni wcale nie każą nam aż tak często myśleć o sprawności naszych reflektorów. Tak naprawdę najważniejsze, aby działały światła pozycyjne, które w Polsce są obowiązkowe niezależnie od pory dnia. Gdy jednak słońce zajdzie za chmurami lub zapadnie zmrok, problemy błyskawicznie się ujawnią i mogą napsuć nam krwi.
Lato to przecież również czas wyjazdów na wakacje, a wiele osób, na przykład w celu ominięcia korków, wybiera się w podróż nad ranem lub w nocy. Bez odpowiednio przygotowanych reflektorów ani rusz, a jeżeli są one zabrudzone lub zmatowiałe, ich skuteczność będzie naturalnie znacznie zmniejszona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak więc odpowiednio dbać o nasze reflektory i dlaczego tak właściwie powinniśmy o tym pamiętać? Powody są o wiele ważniejsze, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka, a sposoby na czyste, przejrzyste i mocno świecące lampy – banalnie proste!
Dlaczego trzeba dbać o reflektory?
Lampy samochodowe są w stanie brudzić się o wiele szybciej, niż może się to nam wydawać. Ćmy nie są przecież jedynymi owadami, które ciągną do sztucznego światła, a to w połączeniu z pędem auta sprawia, że naprawdę szybko na kloszach możemy zebrać naprawdę pokaźną kolekcję insektów. Nie są one jednak jedynym problemem.
Wszelkiego rodzaju pył, piasek, kurz czy para mogą wpływać na reflektory. Chociaż oczywiście ich matowienie jest już kłopotem samym w sobie, brud znacznie wpływa również na same żarówki. Drobinki wewnątrz i na zewnątrz klosza mogą podnosić temperaturę, a jeżeli na dodatek zanieczyszczenia osiądą na żarówce mamy prostą drogę do jej przepalenia.
Czasem możemy nawet nie zauważyć, że nagle straciliśmy jedno ze świateł. Problem może się ujawnić dopiero po nadejściu zmroku, albo… podczas kontroli drogowej. Brudne czy zmatowiałe reflektory nie są więc tylko skutkiem – nierzadko mogą one być również przyczyną kłopotów.
Skuteczna troska o reflektory na co dzień
Oczywiście za dbanie o nasze światła nie musimy zabierać się w momencie, gdy mają już na sobie oznaki zmęczenia. Istnieje parę prostych sposobów, by nasze reflektory pozostały w dobrej kondycji na długi czas i wcale nie musi się sprowadzać to do zasłaniania ich z pomocą ręczników, jak ma to miejsce chociażby we Włoszech. Być może jest to skuteczne, lecz istnieją lepsze metody kosztujące mniej zachodu.
Podstawą jest oczywiście regularne mycie kloszy i wcale nie chodzi tutaj o ich rozbieranie i czyszczenie ich od środka. Wystarczy, że raz na tydzień umyjemy je od zewnątrz. Najlepiej wykorzystać do tego miękką szmatkę lub odpowiednio dobraną gąbkę – w przeciwnym wypadku możemy narobić sobie jeszcze większych problemów, rysując reflektory.
Istotna jest również troska o odbłyśnik, czyli element reflektora odpowiedzialny za właściwe kierunkowanie wiązki świetlnej. Jak o niego dbać? Na przykład nie stosując za mocnych żarówek. Niektórzy kierowcy z matowymi kloszami wybierają żarówki o większej mocy, by wyrównać stratę. Jest to jednak prosta droga do przepalenia odbłyśnika. Da się go co prawda zregenerować, lecz to kolejny wydatek do listy.
Jakie produkty będą przydatne, by dbać o reflektory?
Jeżeli chcemy bardziej zainwestować w sprawność naszych lamp, staniemy przed naprawdę ogromnym wyborem skutecznych produktów do ich pielęgnacji. Które z nich warto wybrać w pierwszej kolejności?
Przede wszystkim warto zadbać o preparat, który pozwoli na zabezpieczenie reflektorów przed działaniem promieni UV. Chociaż ich nie widzimy, wywołują one naprawdę spore szkody względem naszych lamp – niezależnie od pory roku. Dzięki odpowiednim środkom będziemy w stanie właściwie zabezpieczyć nasze klosze przed promieniowaniem UV, dzięki czemu nie będą tak szybko żółknąć i matowieć.
Z pewnością nie zaszkodzi również inwestycja w preparaty do usuwania konkretnych zabrudzeń, np. owadów. Pozwolą one na bardzo skuteczne pozbycie się najbardziej uporczywych zanieczyszczeń. Warto pamiętać, aby zawsze stawiać na profesjonalne specyfiki. Inaczej możemy nie tylko nie otrzymać wymiernych efektów, ale na dodatek pogorszyć sprawność lamp.
Co, jeśli reflektory już zmatowiały?
Czasami nawet usilne próby nie uchronią naszych reflektorów przed stratą swoich właściwości. Nierzadko również reagujemy za późno. Oczywiście jednak sytuacja, w której nasze lampy pożółkły lub stały się matowe nie jest dla nich wyrokiem. Z takim problemem możemy sobie poradzić nawet samodzielnie.
Półprawdą jest przesąd, że reflektory można wypolerować z pomocą pasty do zębów. Tak, odpowiedni efekt można w ten sposób uzyskać, ale po pierwsze musi być to pasta z mocnymi właściwościami ścierającymi (np. wybielająca), a po drugie efekt nie utrzyma się długo. Na przykładzie własnego doświadczenia mogę stwierdzić, że najlepiej od razu postawić na specjalistyczne produkty, które będą o wiele pewniejsze i skuteczniejsze.
Zobacz także
Najlepiej będzie zainwestować w gąbkę polerską i pastę polerską, przydać się może również papier ścierny oraz odpowiedni odtłuszczacz do klosza. Najpierw należy potraktować reflektory nawilżonym papierem ściernym, zaczynając od niskiej gradacji i podążając coraz wyżej, a następnie wypolerować reflektory pastą polerską.
Proces ten nie jest skomplikowany, lecz oczywiście nie każdy musi czuć się na tyle pewnie, by samemu walczyć z matowymi lampami. W takiej sytuacji jest jeszcze jedna droga – najpewniejsza, ale droższa. Chodzi rzecz jasna o studio detailingowe, które szybko poradzi sobie z takim problemem.