Jaguar i Land Rover wybudują nową fabrykę?
Patrząc na dzisiejszą sytuację na rynku motoryzacyjnym, większość europejskich przedsiębiorstw pochłanianych jest przez wschodnie koncerny, które dążą do obniżenia kosztów produkcji i zarobienia większej ilości pieniędzy wykorzystując wykupioną markę z dobrą pozycją na rynku. Inaczej robi jednak Tata Motors, właściciel Jaguara i Land Rovera.
19.09.2011 | aktual.: 07.10.2022 18:20
Patrząc na dzisiejszą sytuację na rynku motoryzacyjnym, większość europejskich przedsiębiorstw pochłanianych jest przez wschodnie koncerny, które dążą do obniżenia kosztów produkcji i zarobienia większej ilości pieniędzy wykorzystując wykupioną markę z dobrą pozycją na rynku. Inaczej robi jednak Tata Motors, właściciel Jaguara i Land Rovera.
Kiedy w 2008 roku Ford pozbywał się Jaguara oraz Land Rovera, dwóch brytyjskich marek z tradycjami, unikatowym stylem i bardzo jasną wizją na przyszłość, wielu miłośników motoryzacji z pewnością zmartwiło się na myśl o nowym właścicielu tych firm, indyjskim koncernie Tata Motors.
Twórcy najtańszego samochodu na świecie nie chcą jednak tylko wyciskać pieniędzy z brytyjskich marek. Jagi i Land Rovery są nawet lepsze niż były przed przejęciem przez Hindusów. W Sunday Telegraph opublikowano informację o tym, ze Tata zainwestuje w fabrykę w Wielkiej Brytanii.
Zakład ma zostać ulokowany gdzieś w Wolverhampton. 2000 nowych miejsc pracy tak ucieszyło brytyjski rząd, że postanowił wesprzeć budowę fabryki dotacją w wysokości 10 milionów funtów. Sporo, jednak cały projekt ma zamknąć się kwotą 400 milionów funtów.
W nowej fabryce będą powstawać silniki do Jaguarów oraz Land Roverów. Jak więc widać, Tata nie oszczędza na wszystkim i to dobrze. Kto jak kto, ale te dwie marki muszą pozostać blisko swoich korzeni.
Źródło: Carscoop