i3 rozchodzi się jak ciepłe bułeczki - BMW zwiększy produkcję?
BMW ostatnio nie może narzekać na zainteresowanie swoimi samochodami. Po wrześniowych rekordach sprzedaży bawarski producent ogłosił, że liczba chętnych na zakup modelu i3 jest wyższa niż z początku przewidywano.
15.10.2013 | aktual.: 08.10.2022 13:29
BMW ostatnio nie może narzekać na zainteresowanie swoimi samochodami. Po wrześniowych rekordach sprzedaży bawarski producent ogłosił, że liczba chętnych na zakup modelu i3 jest wyższa niż z początku przewidywano.
Kiedy kilka lat temu bawarski producent ogłosił plany rozpoczęcia produkcji samochodów elektrycznych wiele osób pochwalało ten pomysł. Czar jednak prysł w momencie gdy na salony motoryzacyjne zaczęły przyjeżdżać pierwsze koncepty aut serii i. Auta nie grzeszyły urodą, a gadżety takie jak przeszklone drzwi czy 3-cylindrowy silnik o mocy 220 KM sprawiały, że nikt po prostu nie wierzył, że takie konkstrukcje mogą jeździć po drogach. BMW jednak nie zrezygnowało ze swoich planów i po kilku poprawkach zdecydowało się na rozpoczęcie produkcji modelu i3.
Auto w salonach pojawi się już niedługo i z ceną na poziomie 35 tysięcy euro może sporo namieszać w swojej klasie. i3 jest wprawdzie droższe od swoich bezpośrednich konkurentów z Mitsubishi i-MiEV oraz Nissana Leaf, ale nie przeszkodziło to klientom w złożeniu dużej ilości zamówień na samochód.
Jak wynika z danych, które podało BMW do tej pory pojawiło się ponad 8000 zapytań o i3. Liczba ta stale rośnie dlatego niewykluczone, że producent będzie musiał przyspieszyć produkcję auta, jednak szef działu finansów niemieckiej marki zapewnia, że nie będzie to stanowić problemu.
Źródło: Detroitnews