Glickenhaus szykuje P4/5 w kategorii LMP1

Zespół Scuderia Cameron Glickenhaus przedstawił pierwsze szkice modelu P4/5, który zostanie zbudowany w specyfikacji LMP1. Auto ma zacząć się ścigać w 2014 r., kiedy wejdą w życie nowe przepisy FIA dotyczące wyścigowych prototypów.

Obraz
Wojciech Kaczałek

Historia modelu Ferrari P4/5 sięga 2005 r., kiedy to rozpoczęły się prace nad drogową wersją auta. Piękny samochód, nawiązujący do 330 P3/4 z 1967 r., został opracowany dla Jamesa Glickenhausa przez Pininfarinę, na bazie Enzo.

Dla Amerykanina było to jednak za mało. Postanowił zbudować wyścigową odmianę swojego unikatu. P4/5 Competizione oparto na podzespołach z Ferrari 430 GT2 i 430 Scuderia. Auto zadebiutowało w 2011 r. W Nürburgring 24 Hours zajęło 39. pozycję w generalce i 2. w klasie pojazdów eksperymentalnych E1-XP2. Zostało także nagrodzone Pucharem Konstruktorskim.

W tym roku podczas całodobowego wyścigu na niemieckim torze ekipie Scuderia Cameron Glickenhaus poszło dużo lepiej. Poprawionym P4/5 Competizione M załoga w składzie Fabrizio Giovanardi/Nicola Larini/Manuel Lauck ukończyła zawody na 12. miejscu i 1. w klasie.

Podczas kwalifikacji auto wykręciło czas 6 min i 51 s, bijąc o 7 s rekord dla pojazdów napędzanych silnikami Ferrari należący do 599 FXX. Kolejna ewolucja samochodu zadebiutuje na październikowej rundzie FIA World Championship Alternate Energy Cup  na Nürburgringu.

Obraz

P4/5 Competizione M jest napędzane jednostką 4,0 V8 wspomaganą przez KERS. Razem układ generuje do 563 KM. Zastosowanie systemu odzyskiwania energii kinetycznej jest w tym przypadku ważne, o czym za chwilę.

Glickenhaus szykuje się do zbudowania P4/5 w specyfikacji topowej klasy LMP1. Pierwsze szkice auta mają zachęcić potencjalnych inwestorów do wyłożenia pieniędzy na kosztowny projekt. Amerykanin zapowiedział, że do modelu zostałby opracowany nowy napęd, co pochłonęłoby lwią część budżetu.

Bardzo wątpliwe, by Glickenhaus otrzymał wsparcie od Maranello, które coraz mniej przychylnym okiem patrzy na jego wyścigowe projekty. Widać to zresztą po 4/5 Competizione,  które (w odróżnieniu od drogowej wersji) nie ma w nazwie "Ferrari". Nowy pojazd zadebiutowałby w 2014 r., kiedy wprowadzone zostaną nowe regulacje dotyczące kategorii prototypów.

Zgodnie z nimi wszystkie fabryczne LMP1 będą musiały stać się hybrydami. Obostrzenie to nie będzie dotyczyło tylko prywatnych, mniejszych zespołów. Dla poprawy bezpieczeństwa auta będą musiały mieć zamknięte nadwozia. Będą także węższe (190 cm zamiast 200) i lżejsze (850 kg zamiast 900).

Jeśli stajnia Cameron Glickenhaus będzie chciała rywalizować z najlepszymi, będzie musiała wyposażyć P4/5 w system rekuperacji energii kinetycznej. Na korzyść zespołu przemawia właśnie to, że ma już za sobą doświadczenia z KERS-em oraz wyścigowym prototypem z dachem.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/4] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Drakońskie kary dla kierowców coraz bliżej. Sejm przegłosował zmiany
Drakońskie kary dla kierowców coraz bliżej. Sejm przegłosował zmiany
Większy zasięg, niższa cena - nowa Toyota bZ4X wyceniona w Polsce
Większy zasięg, niższa cena - nowa Toyota bZ4X wyceniona w Polsce
Człowiek z najlepszym zawodem na świecie. Kierowca testowy Ferrari opowiada jak wygląda praca nad nowymi modelami z Maranello
Człowiek z najlepszym zawodem na świecie. Kierowca testowy Ferrari opowiada jak wygląda praca nad nowymi modelami z Maranello
Pierwsza jazda: nowy Hyundai Nexo – przyszłość jest dziś
Pierwsza jazda: nowy Hyundai Nexo – przyszłość jest dziś
Ram Rampage wjeżdża do Europy. Hybrydy? Nie tutaj
Ram Rampage wjeżdża do Europy. Hybrydy? Nie tutaj
Jak Lamborghini stało się specjalistą od wyścigów? Sprawdziłem to na dorocznych Mistrzostwach Świata tej marki
Jak Lamborghini stało się specjalistą od wyścigów? Sprawdziłem to na dorocznych Mistrzostwach Świata tej marki
Prezydent wetuje przywilej dla "elektryków". Wszystko przez "wrzutkę"
Prezydent wetuje przywilej dla "elektryków". Wszystko przez "wrzutkę"
Pierwsza jazda: elektryczna Toyota Hilux. Tak, ma to sens
Pierwsza jazda: elektryczna Toyota Hilux. Tak, ma to sens
Bezbłędny Norris wygrywa w Sao Paulo i powiększa przewagę w mistrzostwach
Bezbłędny Norris wygrywa w Sao Paulo i powiększa przewagę w mistrzostwach
BMW Serii 5 G30 (2017-2024) – opinie i typowe usterki
BMW Serii 5 G30 (2017-2024) – opinie i typowe usterki
Pierwsza jazda: Hyundai Ioniq 6 N – dałem się oszukać jak dziecko
Pierwsza jazda: Hyundai Ioniq 6 N – dałem się oszukać jak dziecko
Test: Audi A6 Limousine e-hybrid – szwajcarska czekolada
Test: Audi A6 Limousine e-hybrid – szwajcarska czekolada