Fiat z kablem jak od odkurzacza. To będzie rozwiązanie awaryjne

Każdy, kto miał kontakt chociażby z hybrydą plug-in, wie, że zwijanie grubych kabli może sprawić problemy. Dlatego Fiat proponuje nowe rozwiązanie: zwijanie ich jak np. w odkurzaczach.

Fiat z kablem jak od odkurzacza. To będzie rozwiązanie awaryjne
Źródło zdjęć: © Autokult.pl | Michał Zieliński
Mateusz Lubczański

06.08.2024 | aktual.: 06.08.2024 11:30

Sam pomysł nie jest nowy – podobnie zwijany kabel można znaleźć chociażby w elektrycznej vespie – ogniwo nie jest tam wyjmowane, trzeba po prostu stanąć wystarczająco blisko gniazdka. Tutaj trzeba będzie stanąć blisko stacji ładowania lub ulicznego słupka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Problem zauważył nawet sam Carlos Tavares. "Mamy takie fantastyczne auta, pełne technologii, świetnych materiałów, ładnych elementów – i pierwszą rzeczą, jaką robisz, jest umoczenie kabla w błocie przy ładowaniu. To nie jest bardzo zaawansowana technologia. Spójrzcie na odkurzacze – tam jest to lepiej rozwiązane" – stwierdził szef koncernu.

Pierwszym modelem z takim kablem ma być Fiat Grande Panda. Przy użyciu kabla montowanego pod przednim grillem będzie można jednak ładować się tylko prądem zmiennym z maksymalną mocą 7,4 kW. Biorąc pod uwagę, że ogniwo Pandy ma 44 kWh, ładowanie trochę potrwa. Oczywiście dostępny będzie też kabel do prądu stałego.

Fiat Grande Panda pojawi się w Polsce w przyszłym roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)