Carlex wziął na warsztat ferrari 812. W środku klasyka w zaskakującym wydaniu

Mowa oczywiście o żółci i czerni czyli zestawie świetnie sprawdzającym się szczególnie w sportowych autach. Ferrari 812 Superfast z 6,5-litrowym wolnossącym V12 bez wątpienia należy do tego grona, choć w przypadku opisywanego egzemplarza to nie 800-konny silnik, lecz wnętrze stanowi największą atrakcję.

Specjaliści z Carlex Design na życzenie klienta zmodyfikowali standardową kabinę w wysmakowanym stylu. Klasyczna czerń uzupełniona żółtymi wstawkami tworzy całość, która zdecydowanie może się podobać. Klasycznie dla polskiej firmy znajdziemy tu mnogość faktur skórę, Alcantarę oraz oczywiście włókno węglowe, a także autorskie przeszycia zmieniające nieco kształt boczków i foteli.

Szczególne wrażenie robią dopracowane detale takie jak hafty z logo marki czy pieczołowicie wykończona podsufitka. Wszystko to z pewnością daje właścicielowi poczucie wyjątkowości i cieszy oko podczas każdej przejażdżki.

Koszty realizacji pozostają nieznane, choć biorąc pod uwagę ogrom prac i zastosowane materiały, tanio z pewnością nie było. Z drugiej strony - w przypadku auta za grubo ponad milion złotych kwoty i tak nie mają większego znaczenia.