Ferrari 275 RW Competizione w szczegółach

275 RW Competizione to wyjątkowe Ferrari, które zadebiutowało na początku grudnia, podczas imprezy Ferrari Finali Mondiali w Daytonie. Na początku właściciel jak i twórcy z Ferrari Special Projects nie podzielili się dokładnymi informacjami dotyczącymi tego modelu. Dziś wiemy już wszystko.

Ferrari 275 RW Competizione w szczegółach
Źródło zdjęć: © Ferrari
Aleksander Ruciński

28.12.2016 | aktual.: 14.10.2022 14:12

Jak nietrudno zauważyć, 275 RW Competizione bazuje na modelu F12 Berlinetta. Jest jednak od niego mocniejsze. Pod maską znajdziemy 6,3-litrowe V12 z F12 tdf, generujące 770 KM mocy. To jeden z najpotężniejszych, wolnossących motorów wykorzystywanych w supersamochodach, lecz nie tylko napęd decyduje o wyjątkowości tej konstrukcji.

Litery "RW" w nazwie pochodzą od imienia i nazwiska właściciela włoskiej piękności. To zamożny dentysta z Florydy, Rick Workman. Kilka lat temu zakochał się w żółtym Ferrari 275 GTB/C z 1964 roku. Tylko trzy egzemplarze trafiły do produkcji. Model ten przez wielu jest uznawany za jedno z najbardziej wyjątkowych i wartościowych aut w historii. Współczesne i równie niesamowite 275 RW Competizione ma być dla niego swoistym hołdem.

Obraz
© Ferrari

Poza mocniejszym napędem, auto różni się od F12 Berlinetty także wyglądem. Szczególnie w tylnej części nadwozia. Zastosowano tu przeprojektowane nadkola oraz bardziej elegancki zderzak z mniejszym dyfuzorem. Auto wygląda dzięki temu mniej agresywnie i bardziej elegancko niż oryginał, który posłużył za bazę.

Więcej tradycji znajdziemy też z przodu. Delikatne wybrzuszenie na masce prezentuje się bardzo estetycznie. Podobnie jak smukłe, wysoko poprowadzone lampy. A wszystko to w towarzystwie prostej atrapy chłodnicy, znacznie mniejszej niż w F12. Całość prezentuje się naprawdę pięknie, łącząc linie charakterystyczne dla 275 GTB/C z nowoczesnością F12 Berlinetty.

Źródło: Ferrari F12tdf via Facebook
Źródło: Ferrari F12tdf via Facebook

Wisienką na torcie są 20-calowe, kute obręcze stworzone przez Ferrari Special Projects specjalnie dla tego samochodu. Nie znajdziecie ich nigdzie indziej. Nic dziwnego, gdyż samo auto jest jednostkowym egzemplarzem o bliżej nieokreślonej wartości. Kwota jaką Workman zapłacił Ferrari za stworzenie 275 RW Competizione pozostaje tajemnicą. Możecie być jednak pewni, że z uwagi na jednostkowy charakter, wartość auta wzrasta z każdym dniem.

Co ciekawe, to nie pierwsze takie Ferrari w kolekcji amerykańskiego stomatologa. W jego garażu stoi także P540 Superfast Aperta oparta na Ferrari 599 oraz F60 America bazujące na F12.

Źródło artykułu:WP Autokult
Ferrarisegment scoupé
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)