Ferrari 250 GTO sprzedane za ponad 100 mln zł

Handel drogimi i niezwykle rzadkimi, kolekcjonerskimi wręcz okazami samochodów to nie tylko przyjemność, ale - jak się okazuje - coraz lepszy biznes. Oczywiście o ile ma się odpowiednią ilość gotówki.

Obraz
Rafał Warecki

Kilka dni temu na zamkniętej aukcji sprzedano Ferrari 250 GTO produkowane w latach 1962-1964. Samochody te napędzane są silnikiem V12 o pojemności 3,0 l i mocy 304 KM, co pozwala im przyspieszyć od 0 do 100 km/h w ciągu 6,1 s i osiągać zawrotną prędkość 280 km/h.

Nie to jest jednak powodem uzyskania zawrotnej sumy 20,2 mln funtów szterlingów (czyli ponad 100 mln zł). Dlaczego więc został sprzedany za taką sumę? Jego światowa produkcja wyniosła zaledwie 39 sztuk.

Podejrzewa się, że jest to ten sam egzemplarz, który został zlicytowany w 2008 roku za kwotę 15,7 mln funtów, czyli ponad 20% taniej. To niejedyne sprzedane w ostatnim czasie Ferrari 250 GTO - w 2010 roku taki sam samochód z 1963 roku sprzedano za prawie połowę taniej (56 mln zł). Inwestycja w zabytki się po prostu opłaca.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach