Dwie sekundy to minimum. Zasada, którą stosuje każdy dobry kierowca
Zasada dwóch sekund to obecnie jedna z najważniejszych reguł, które powinien znać każdy kierowca przed wyruszeniem w drogę. To podstawowa zasada, która powinna być przestrzegana przez każdego uczestnika ruchu drogowego
23.09.2023 08:30
Pomimo że starano się wprowadzić tę zasadę do przepisów dotyczących zachowania odpowiedniego odstępu na drodze, to jednak wciąż pozostaje ona w pewnym sensie niezastosowana. Przykładowo, obowiązek utrzymania odpowiedniej odległości nie jest wymagany podczas wyprzedzania, co prowadzi do chaosu na drogach. Mimo to dobry kierowca zna i stosuje zasadę dwóch sekund, a jeśli jest starszy, powinien nawet zastosować zasadę trzech sekund.
Zasada ta jest bardzo prosta do zrozumienia i zastosowania: podczas jazdy powinniśmy utrzymywać co najmniej dwusekundowy odstęp od pojazdu, który jedzie przed nami. W praktyce oznacza to, że kiedy pojazd przed nami mija jakiś punkt na drodze, my powinniśmy minąć ten sam punkt co najmniej dwie, a najlepiej co najmniej trzy sekundy później.
Potwierdzeniem tej prostej zasady są badania przeprowadzone przez Massachusetts Institute of Technology. Badano tam reakcje kierowców na różne sytuacje, które mogą wystąpić na drodze, w celu opracowania autonomicznych systemów jazdy. Okazało się, że kierowcy w wieku powyżej 55 lat potrzebowali średnio 403 milisekund, aby zareagować na zagrożenie i 605 milisekund na podjęcie decyzji. Z kolei kierowcy w wieku od 20 do 25 lat potrzebowali odpowiednio 220 i 388 milisekund.
To oznacza, że młodsi kierowcy potrzebują około 0,6 sekundy na reakcję, do czego należy dodać jeszcze około 0,1-0,2 sekundy na wykonanie odpowiedniej czynności. Starsi kierowcy potrzebują na to około 1,5 sekundy. Do tego dochodzi jeszcze czas potrzebny na wytworzenie ciśnienia w układzie hamulcowym, który wynosi około 0,3 sekundy.
Zasada oparta na czasie jest łatwiejsza do zastosowania niż wyliczanie odległości w metrach, które jest zalecane w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Przepisy mówią, że należy utrzymywać odległość wynoszącą tyle metrów, ile wynosi połowa utrzymywanej prędkości (przy prędkości 120 km/h będzie to 60 m). Jednak łatwiej jest obserwować punkty orientacyjne na drodze i liczyć czas, który upływa od momentu, kiedy pojazd przed nami je mija, do momentu, kiedy my je mijamy.
Problem ten staje się jeszcze bardziej poważny, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że nieutrzymanie odpowiedniej odległości jest czwartą najczęstszą przyczyną wypadków drogowych w Polsce. Wypadki poza terenem zabudowanym są najbardziej tragiczne — w co piątym z nich ginie człowiek, podczas gdy w terenie zabudowanym — w co piętnastym.
Warto również pamiętać, że na drogach pojawia się wiele osób, które mogą nie mieć wieloletniego doświadczenia za kierownicą czy doskonałych umiejętności. Co gorsza, niektórzy z nich mogą być pod wpływem alkoholu. Dlatego też należy zachować szczególną ostrożność.