DS 4 - elegancja w parze z awangardą

DS 4 - elegancja w parze z awangardą

Michał Gruszczyk
11 maja 2022

Nowoczesny i wyrafinowany Coupe-SUV, który jest uosobieniem francuskiej klasy premium. Najnowszy model DS Automobiles zachwycił wszystkich stylistyką już w dniu premiery. Podczas jazdy DS 4 udowadnia, że nie sposób nie zakochać się w nim od pierwszego przejechanego kilometra.

Choć na rynku możemy znaleźć kilkadziesiąt propozycji samochodów typu SUV, to jednak tworzone są one według jednego, utartego schematu. Marka DS, która od zawsze kojarzy się z awangardowym designem i paryską elegancją w najczystszej formie, zawsze oferowała samochody, obok których nie dało się przejść obojętnie.

Nie inaczej jest w przypadku nowego DS 4. Nadwozie Coupe-SUV łączy w sobie jakość premium, najnowocześniejsze technologie, najwyższy poziom komfortu i ekstrawagancką prezencję.

Unikalne proporcje DS 4 to zasługa połączenia w jednym nadwoziu cech SUVa Coupe oraz wszechstronności i zgrabności kompaktowego hatchbacka. Jego wyrazisty design to kwintesencja awangardowego stylu, która uzupełniona została o materiały wykończenia wnętrza o rzemieślniczej jakości.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Projekt nadwozia ściśle koresponduje z wyglądem wnętrza, w którym dominują czyste formy i zachwycające rozwiązania, takie jak np. ukryte w desce rozdzielczej nawiewy układu wentylacji, które dopełniają obraz perfekcyjnie zaprojektowanego dzieła.

Wygoda, komfort i bezpieczeństwo podczas jazdy - o to można być spokojnym wsiadając za kierownicę DS 4. Prowadząc najnowszy model DS mamy do czynienia ze szczytem technologicznego know-how marki. Na pokładzie znajdziemy asystenta jazdy nocnej z kamerą na podczerwień, DS Active Scan Suspension, czyli system, który dzięki kamerze rozpoznającej nierówności drogi przygotowuje zawieszenie pojazdu do najlepszej amortyzacji, dla Twojego najwyższego komfortu, czy zaawansowany panoramiczny head-up display, który wyświetla niezbędne informacje w formacie aż 21” około 4 metry przed samochodem. To wszystko pozwala na poznanie nowego wymiaru prowadzenia.

Mało jest samochodów, którymi łatwo jest wyrazić siebie. W DS 4 możemy wybierać z jednej z 3 głównych linii stylizacyjnych nadwozia, ośmiu stylizacji wnętrza, które wykorzystują nie tylko awangardowe wzory i kolory, ale także najwyższej klasy materiały, takie jak Alcantara®, skóra Nappa czy specjalne wysokogatunkowe płótna DS.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/4]

W wykonaniu wnętrza czuć kunszt ręcznego rzemiosła. Nadwozie, które samo w sobie jest dziełem sztuki, może być polakierowane w jeden z sześciu ekskluzywnych kolorów, również w połączeniu z kontrastującym czarnym dachem. Aż 9 wzorów felg w rozmiarach od 17” do 20” w połączeniu z wcześniej wymienionymi możliwościami personalizacji, pozwalają stworzyć prawdziwie indywidualną i spersonalizowaną całość.

Oprócz wydajnych i nowoczesnych silników benzynowych i diesla, DS 4 dostępny jest w wersji E-Tense jako hybryda plug-in. W tej wersji DS 4 E-Tense oferuje moc na poziomie aż 225 KM, który pozwala cieszyć się wolnością w trakcie jazdy. Doświadczenie i know-how marki DS wyniesiony z wyścigów Formuły E, pozwoliło na osiągnięcie maksimum wydajności pod każdym względem. E-Tense pozwala także na jazdę wyłącznie na prądzie, na dystansie przekraczającym 50 km. Ładowanie hybrydy może odbywać się z domowego gniazdka lub z systemu Wallbox, z którego ładowanie od 0 do 100% zajmuje godzinę i trzy kwadranse.

Pomimo faktu, że DS 4 jest samochodem absolutnie ekskluzywnym i wyróżniającym się z tłumu takich samych pojazdów na drogach, niezwykle łatwo jest rozpocząć własną ekscytującą przygodę za kierownicą tego modelu. Dzięki kompleksowej i korzystnej ofercie finansowania dla firm i osób fizycznych, możesz zdecydować się na zakup na własność lub użytkowanie długoterminowe nowego DS 4 dzięki produktowi finansowemu uszytemu na miarę potrzeb. Szczegóły dotyczące ofert finansowania, oraz możliwość umówienia jazdy testowej, dostępne są na stronie producenta oraz w każdym salonie DS Store w Polsce.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)