Poradniki i mechanikaCo zrobić ze znalezioną tablicą rejestracyjną?

Co zrobić ze znalezioną tablicą rejestracyjną?

Dzięki temu, że białe tablice są widoczne, łatwo odnaleźć zagubioną, wracając tą samą drogą.
Dzięki temu, że białe tablice są widoczne, łatwo odnaleźć zagubioną, wracając tą samą drogą.
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
Marcin Łobodziński
28.08.2020 07:12, aktualizacja: 22.03.2023 10:27

Zgubienie tablicy rejestracyjnej zdarza się stosunkowo rzadko, zwłaszcza w nowszych samochodach, w których znajdują się one w rakach. Odpadają nawet podczas zwykłe jazdy, ale najczęściej dzieje się to podczas ulew i nawałnic. Co zrobić z przypadkowo znalezioną tablicą?

Jeśli znajdziecie tablicę rejestracyjną, nie warto zostawiać jej przy drodze. Samo jej zabranie ze sobą może uchronić przed problemami jej właściciela. Tablica może bowiem posłużyć do nielegalnych działań.

Aby tablica trafiła do właściciela, trzeba ją odwieźć na posterunek policji lub do wydziału komunikacji. Nie trzeba spełniać żadnych procedur, stać w kolejce itp., więc jedyną stratą waszego czasu jest samo podjechanie lub wejście do budynku. Tablicę się zostawia i koniec.

Tablica, jeśli trafi na posterunek policji, zostanie po pewnym czasie odesłana do wydziału komunikacji (do Startostwa). Zanim jednak to się stanie, może przyjść właściciel i zgłosić jej zaginięcie. Wówczas policjant odda mu tablicę.

Kiedy tablica/tablice trafią do wydziału komunikacji, to również mogą wrócić do właściciela, kiedy ten przyjdzie wyrobić wtórniki. Dzięki temu zaoszczędzi pieniądze i czas.

Kiedy wtórniki, a kiedy nowe numery?

Najnowszy wzór tablic rejestracyjnych to ten z symbolem Unii Europejskiej w roku, a nie naniesioną polską flagą. Tylko najnowszy wzór tablicy może być ponownie wydany bez zmiany numerów - jako wtórnik. W innym przypadku trzeba będzie wyrobić nowe tablice, tym samym nowe numery, a tym samym także dowód rejestracyjny.

Oznacza to przejście procesu podobnego do rejestracji pojazdu z tą różnicą, że zamiast wniosek o rejestrację trzeba złożyć wniosek o wydanie wtórnika tablic rejestracyjnych. Nie trzeba też przynosić dowodu własności pojazdu, ale wszystkie jego dokumenty oraz złożyć oświadczenie pod odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań o kradzieży/zagubieniu/zniszczeniu tablicy rejestracyjnej/tablic rejestracyjnych.

Niestety wiąże się to z wniesieniem pełnych opłat jak za rejestrację, czyli 180,50 zł. Poza tym trzeba będzie się udać do urzędu jeszcze raz po odbiór tablic.

Wyjątek od reguły? Nie do końca

Może się wydawać, że w dobrej sytuacji są osoby, które zgubiły czarną tablicę rejestracyjną starego typu. Nie mają one żadnych znaków legalizacyjnych, są całkowicie wycofane z użycia i teoreytcznie można wyrobić nową tablicę... prywatnie.

Są firmy, które się tym zajmują. Argumentuje się, że nie ma możliwości, by ktokolwiek podważył legalność takiej tablicy, ponieważ są one wyrabiane zgodnie z oryginałem i są nie do odróżnienia.

Jednak uwaga - pomimo tego jest to nielegalne. Tablica jest traktowana jak dokument, a za fałszowanie dokumentów grozi odpowiedzialność karna. Poza tym i tak należałoby zgłosić zaginięcie takiej tablicy.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)