Caterham Seven 170 to najmniejszy model marki. Waży tyle co nic

Prościej i lżej — to dewiza, którą od lat kieruje się brytyjski Caterham. W najnowszej odsłonie przybrała ona naprawdę ekstremalną formę. Model Seven 170 to sportowiec, który wymiarami i masą przypomina bardziej zabawkę niż prawdziwy samochód.

Caterham Seven 170 (2021)Caterham Seven 170 (2021)
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Caterham
Aleksander Ruciński

Seven 170 oficjalnie debiutuje jako najmniejsze auto w gamie Caterhama. Z szerokością 1470 mm i masą własną na poziomie 440 kg, bez problemu zakwalifikowałby się do japońskiej kategorii kei carów. Będzie jednak sprzedawany w Europie, dumnie nosząc miano najmniejszego modelu w gamie.

Przy takich parametrach nie potrzeba piekielnie mocnego silnika, by zapewnić godne osiągi. Pod maską znajdziemy więc doładowaną 3-cylindrówkę o pojemności 660 cm3 (kolejne nawiązanie do kei carów). 84 KM mocy i 116 Nm maksymalnego momentu obrotowego na pierwszy rzut oka nie wyglądają najlepiej, ale już stosunek mocy do masy, wynoszący 170 KM na tonę, pozwala inaczej spojrzeć na tę konstrukcję.

Stąd zresztą taka, a nie inna liczba w nazwie. Najmniejsze wydanie poznacie jednak nie tylko po malutkim nadwoziu, ale i ekstremalnie wąskich oponach. Sportowe Avony ZT7 mają bowiem zaledwie 155 mm szerokości. To wartość, która ma zagwarantować łatwą jazdę w bocznym poślizgu.

Caterham Seven 170 (2021)
Caterham Seven 170 (2021) © mat. prasowe / Caterham

Warto wspomnieć, że bardziej wymagający klienci mogą wybrać opcjonalny pakiet R ze sportowym zawieszeniem, 14-calowymi felgami czy dyferencjałem o ograniczonym uślizgu. Dostaną też kokpit z włókna węglowego, kompozytowe fotele i szelkowe pasy. Wszystko to za dodatkowe 1000 funtów.

Ceny bazowego wydania startują natomiast z pułapu 22 990 funtów. Niemało, ale trudno o drugą, równie nietypową konstrukcję, która zapewni tak dużo radości, przy tak niewielkiej mocy.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/7] Źródło zdjęć: |
Wybrane dla Ciebie
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł
Test: Ford Transit Custom Nugget - przemeblowali mi mieszkanie
Test: Ford Transit Custom Nugget - przemeblowali mi mieszkanie
Ej Toyota, dajcie nam tego Land Cruisera FJ!
Ej Toyota, dajcie nam tego Land Cruisera FJ!
Pokazali, na jakie auta stać przeciętnego Polaka
Pokazali, na jakie auta stać przeciętnego Polaka
Pierwsza jazda: Volvo ES90 - dla nowej generacji klientów
Pierwsza jazda: Volvo ES90 - dla nowej generacji klientów
Pierwsza jazda: Kia EV4 - kluczowy model w elektrycznym segmencie
Pierwsza jazda: Kia EV4 - kluczowy model w elektrycznym segmencie
Gigant inwestuje w Polsce. Wiemy, czemu chce produkować u nas
Gigant inwestuje w Polsce. Wiemy, czemu chce produkować u nas
Czy używane Tesle staniały przez Elona? Jeden model trzyma wartość jak szalony
Czy używane Tesle staniały przez Elona? Jeden model trzyma wartość jak szalony