Nie chce ich zostawiać żonie. Miliarder sprzedaje niesamowitą kolekcję

Bernie Ecclestone to jeden z najbogatszych ludzi na świecie. Nie wszyscy wiedzą, że wieloletni szef Formuły 1 może pochwalić się imponującą kolekcją aut i bolidów. 69 egzemplarzy z tej drugiej grupy właśnie trafiło na sprzedaż.

To nie lada gratka dla fanów wyścigówTo nie lada gratka dla fanów wyścigów
Źródło zdjęć: © Tom Hartley JNR.
Aleksander Ruciński

69 bolidów Formuły 1 reprezentujących różne zespoły z różnych okresów - tak w skrócie można opisać kolekcję Berniego Ecclestone'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Dom aukcyjny Tom Hartley JNR wycenia ją na ponad 100 mln euro.

Cena nie powinna dziwić, gdyż jest to najprawdopodobniej najbardziej imponująca kolekcja wyścigówek F1 na świecie. Jej zebranie zajęło Ecclestone'owi sporo czasu, a wśród eksponatów nie brakuje wyjątkowo znanych egzemplarzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Unveiling a Legacy: The Bernie Ecclestone Grand Prix Collection | The Greatest Formula 1 Collection

Dość powiedzieć, że w kolekcji znajdziemy aż 30 bolidów Brabhama stworzonych między 1972 a 1988 roku. Ecclestone zapragnął mieć każdy wariant, jaki kiedykolwiek nosił te barwy.

Wśród bolidów wystawionych na sprzedaż znajdziemy też 17 Ferrari, począwszy od egzemplarzy z lat 50., a skończywszy na ostatnich bolidach Schumachera.

– Kolekcjonuję te samochody od ponad 50 lat i zawsze kupowałem tylko najlepsze egzemplarze – powiedział Ecclestone. – Podczas gdy wielu innych kolekcjonerów na przestrzeni lat decydowało się na samochody sportowe, moją pasją zawsze były samochody Grand Prix i Formuły 1. Samochód Grand Prix, a w szczególności Formuły 1, jest o wiele ważniejszy niż jakikolwiek samochód drogowy lub inny rodzaj samochodu wyścigowego, ponieważ jest szczytem tego sportu, a wszystkie samochody, które kupiłem przez lata, mają fantastyczną historię wyścigów i są rzadkimi dziełami sztuki.

– Kocham wszystkie moje samochody, ale nadszedł czas, abym zaczął myśleć o tym, co się z nimi stanie, gdy mnie już nie będzie, i dlatego zdecydowałem się je sprzedać – powiedział Brytyjczyk. – Po tak długim czasie kolekcjonowania i posiadania ich chciałbym wiedzieć, gdzie się podziały, i nie zostawiać ich mojej żonie, by się nimi zajmowała, gdy mnie zabraknie.

Wybrane dla Ciebie
Volkswagen żegna Touarega. Limitowana edycja na koniec
Volkswagen żegna Touarega. Limitowana edycja na koniec
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Europejski SUV za mniej niż 85 tys. zł. Marka obniża ceny
Europejski SUV za mniej niż 85 tys. zł. Marka obniża ceny
Euro NCAP rozbiło nowe auta. Chińczycy błyszczą, a Volkswagen się wstydzi
Euro NCAP rozbiło nowe auta. Chińczycy błyszczą, a Volkswagen się wstydzi
Alfa Romeo Tonale przeszła lifting. Zmienił się nie tylko wygląd
Alfa Romeo Tonale przeszła lifting. Zmienił się nie tylko wygląd
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Cwaniakują, by zaoszczędzić kilkanaście zł. Narażają się na dużo wyższą karę
Cwaniakują, by zaoszczędzić kilkanaście zł. Narażają się na dużo wyższą karę
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?