BMW M5 na targach w Szanghaju?
Wraz z wejściem na rynek BMW serii 5 oznaczonego modelowo jako F10, dni BMW M5 E60 dobiegały końca. Jednak po krótkiej nieobecności najmocniejsza limuzyna z Bawarii powraca, tym razem nie z wolnossącym V10, a z turbodoładowanym V8.
07.02.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:16
Wraz z wejściem na rynek BMW serii 5 oznaczonego modelowo jako F10, dni BMW M5 E60 dobiegały końca. Jednak po krótkiej nieobecności najmocniejsza limuzyna z Bawarii powraca, tym razem nie z wolnossącym V10, a z turbodoładowanym V8.
Chiński rynek motoryzacyjny jest od jakiegoś czasu jednym z najczęściej poruszanych tematów w branżowej prasie, telewizji oraz na portalach i blogach internetowych. O swój udział w ojczyźnie podróbek walczy również BMW. To właśnie specjalnie dla potrzeb tamtejszego rynku powstało BMW serii 5 w wersji z przedłużonym rozstawem osi i to najprawdopodobniej tam odsłonięte zostanie nowe BMW serii 6.
Jednak zanim to nastąpi, znacznie szybciej, bo już w kwietniu na Shanghai Motor Show pojawi się wersja koncepcyjna nowego BMW M5.
Auto ma rzecz jasna bazować na serii 5 F10. Pod maską M5 znajdzie się jednostka V8 o pojemności 5,5 litra wspomagana dwiema turbosprężarkami. Autoblog twierdzi, iż będą to sprężarki w układzie TwinTurbo (układ równoległy), jednak źródło, na które powołują się amerykańscy dziennikarze, holenderski Autotelegraaf, pisze o silniku BiTurbo (układ szeregowy).
Jednostka ma produkować 600 koni mechanicznych, czyli o prawie 100 KM więcej od poprzedniej generacji M5.
Wraz z nowym supersedanem, na targach w Szanghaju być może zaprezentowana zostanie hybrydowa wersja serii 5 z turbodoładowaną, rzędową szóstką o produkującą 306 koni mechanicznych oraz 54 konnym silnikiem elektrycznym.
Źródło: Autoblog • Autotelegraaf