Audi TT‑RS ABT - z dedykacją dla Porsche

Mówi się, że jeżeli kogoś nie stać na Porsche, zawsze może kupić Audi TT-RS. Niemiecki, legendarny już tuner ABT, ulepszył najmocniejszą TeTetkę, dodając jej małe co nieco po maską. Czy 420 koni mechanicznych wystarczy żeby pobić auta ze Stuttgartu?

Audi TT-RS ABT - z dedykacją dla Porsche
Bartosz Pokrzywiński

09.09.2009 | aktual.: 02.10.2022 18:26

Mówi się, że jeżeli kogoś nie stać na Porsche, zawsze może kupić Audi TT-RS. Niemiecki, legendarny już tuner ABT, ulepszył najmocniejszą TeTetkę, dodając jej małe co nieco po maską. Czy 420 koni mechanicznych wystarczy żeby pobić auta ze Stuttgartu?

Tak, pod warunkiem jednak, że rozmawiamy o Caymanie albo o Boxsterze. Problem w tym, że mówi się iż ludzie kupują te dwa modele dlatego, że nie stać ich na 911, czyli chcą mieć Porsche, więc TT nie ma szans.

ABT wzmocniło 2.5-litrowy, pięciocylindrowy silnik TFSI podnosząc jego moc z 340 do 420 koni mechanicznych. Dokładnie tyle samo koni mechanicznych ma pod maską R8. Przyspieszenie od zera do setki w 4.2-sekundy to efekt napędu Quattro, zaskakuje mnie jednak prędkość maksymalna. Jak podaje ABT wynosi ona teraz aż 282 kilometry na godzinę... świetnie!

Jednak kiedy kupujemy TT-RS w salonie, podczas konfiguracji sprzedawca zaproponuje nam również "Pakiet Carbon", który zdejmuje elektroniczną blokadę i tym samym podnosi prędkość maksymalną do 280 kilometrów na godzinę. 80 koni więcej i 2 km/h szybciej?

Sądzę, że mimo wszystko wśród właścicieli TT-RS znajdą się chętni na mały upgrade silnika.[block position="inside"]9710[/block]

Źródło: worldcarfans.com

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)