Audi pokazało kamuflaż. Zapomnieli powiedzieć cokolwiek o samochodzie

Audi zaprezentowało swój pierwszy elektryczny samochód produkcyjny e-tron, choć jeszcze w wersji prototypowej. Ma być to pojazd, który będzie oferował bardzo dużo. Szkoda, że pomylili premierę samochodu z premierą kamuflażu.

Ma być duży, wszechstronny, pojemny i luksusowy. Jak Audi. Szkoda tylko, że producent nie zdradził jaki zasięg ma mieć produkcyjny lub już ma przedprodukcyjny model e-tron. To na chwilę obecną najważniejsza, by nie powiedzieć, że jedyna ważna informacja na temat takich samochodów. Stanowi ona odpowiedź na pytanie: czy ma sens? Określenie "duży zasięg" to zdecydowanie za mało.
Ma być duży, wszechstronny, pojemny i luksusowy. Jak Audi. Szkoda tylko, że producent nie zdradził jaki zasięg ma mieć produkcyjny lub już ma przedprodukcyjny model e-tron. To na chwilę obecną najważniejsza, by nie powiedzieć, że jedyna ważna informacja na temat takich samochodów. Stanowi ona odpowiedź na pytanie: czy ma sens? Określenie "duży zasięg" to zdecydowanie za mało.
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Marcin Łobodziński

06.03.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:38

Produkcyjny samochód pojawi się jeszcze w pod koniec 2018 roku, więc debiut rynkowy zapewne będzie miał miejsce w 2019. Poza marketingową "papką" nie wiemy o aucie nic, więc pozostaje pooglądać zdjęcia w kamuflażu, który odwołuje się do wysokiego napięcia. Więcej napisano o nim niż o modelu, ale darujemy wam tego.
Produkcyjny samochód pojawi się jeszcze w pod koniec 2018 roku, więc debiut rynkowy zapewne będzie miał miejsce w 2019. Poza marketingową "papką" nie wiemy o aucie nic, więc pozostaje pooglądać zdjęcia w kamuflażu, który odwołuje się do wysokiego napięcia. Więcej napisano o nim niż o modelu, ale darujemy wam tego.© fot. mat. prasowe
Producent informuje, że 250 egzemplarzy przejechało łącznie 5 mln km w ramach jazd testowych na czterech kontynentach. Takie auta będziemy mogli oglądać na drogach Europy, a swoją podróż rozpoczynają właśnie w Genewie. Jeżeli zrobicie zdjęcie takiego samochodu, to możecie je opublikować na portalu społecznościowym.
Producent informuje, że 250 egzemplarzy przejechało łącznie 5 mln km w ramach jazd testowych na czterech kontynentach. Takie auta będziemy mogli oglądać na drogach Europy, a swoją podróż rozpoczynają właśnie w Genewie. Jeżeli zrobicie zdjęcie takiego samochodu, to możecie je opublikować na portalu społecznościowym.© fot. mat. prasowe
Obraz
© fot. mat. prasowe
Obraz
© fot. mat. prasowe
Obraz
© fot. mat. prasowe
Obraz
© fot. mat. prasowe
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)