Samochód Jamesa Bonda | Aston Martin DB5 - wideoprezentacja

Filmowa postać Jamesa Bonda nieodzownie kojarzona jest z Astonem Martinem. Zobaczcie sami czym poruszał się Agent 007 w filmach "Golfinger" z 1964 roku i "Thunderball" z 1965. Co ciekawe - wszystkie gadżety z filmu w mniejszym lub większym stopniu działają w prezentowanym modelu DB5. W końcu były to lata 60., kiedy efekty specjalne nie były jeszcze tak popularne jak teraz.

Bond-Aston-Martin-DB5
Bond-Aston-Martin-DB5
Arkadiusz Gabrysiak

22.10.2010 | aktual.: 02.10.2022 21:53

Filmowa postać Jamesa Bonda nieodzownie kojarzona jest z Astonem Martinem. Zobaczcie sami czym poruszał się Agent 007 w filmach "Golfinger" z 1964 roku i "Thunderball" z 1965. Co ciekawe - wszystkie gadżety z filmu w mniejszym lub większym stopniu działają w prezentowanym modelu DB5. W końcu były to lata 60., kiedy efekty specjalne nie były jeszcze tak popularne jak teraz.

Samochód był jednym z czterech pojazdów użyczonych ekipom filmowym przez firmę Aston Martin. Po zakończeniu zdjęć pojazd został sprzedany za równowartość 12 000 dolarów. Niezła inwestycja, gdyż obecnie samochód został wyceniony na 5 milionów funtów brytyjskich!

007 AKA James Bond, Aston Martin up for sale

Aston Martin DB5 jest chyba najbardziej charakterystycznym pojazdem Agenta 007. Kierowcą prezentowanego samochodu był sam Sean Connery. James Bond lubi wszelakie gadżety, a więc i ten samochód został na potrzeby filmu wyposażony między innymi w:

  • karabiny maszynowe wyłaniające się spod przednich kierunkowskazów,
  • uchylne tylne światła, z których w razie pościgu można było wylać olej lub też wysypać gwoździe,
  • wysuwany ekran kuloodporny ochraniający tylną szybę,
  • obrotowe tablice rejestracyjne,
  • generator dymu,
  • wysuwane elementy przedniego zderzaka,
  • radiotelefon schowany w przednich drzwiach,
  • wczesny rodzaj nawigacji samochodowej,
  • katapultę fotele pasażerskiego.

Jak widzicie lista gadżetów jak na rok 1964 jest imponująca. Co ciekawe - gadżety w mniejszym lub większym stopniu działają - lufy karabinów się wysuwają (jednak zapewne nie strzelają nabojami), światła się uchylają a kuloodporny ekran się podnosi. Nie wiemy niestety czy katapulta fotela pasażerskiego,"oldschoolowy" telefon i archaiczna nawigacja pełnią swoją funkcję, jednak z całą pewnością wyglądają świetnie.

Źródło: Youtube

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)