Alonso najszybszy w kwalifikacjach

Symulator F1 online - ścigaj się bolidem Scuderii

We Włoszech Ferrari i Formuła 1 to dwie świętości, niestety włoscy kibice musieli czekać aż 6 lat na to, aby na pierwszym polu startowym na torze Monza zobaczyć czerwony bolid. Ostatni raz dokonał tego Rubens Barrichello w 2004 roku, kiedy to wraz z Schumacherem, Brazylijczyk jeździł w Ferrari.

Dzisiaj Pole Position wywalczył Fernando Alonso, który jako jedyny z kierowców zszedł poniżej 1 minuty 22 sekund i pewny siebie na swoim ostatnim pomiarowym okrążeniu zjechał do boksów. Obok Hiszpana z pierwszej linii wystartuje jutro Jenson Button z McLarena. Tuż za tą dwójką znalazł się Felipe Massa, który ustawi się na starcie obok Marka Webbera. Najgoręcej może być w trzeciej linii, gdzie obok Hamiltona, na szóstym miejscu zameldował się Sebastian Vettel.

Robert Kubica wypadł dziś poniżej oczekiwań. Polak w Q3 pokonał tylko Rubensa Barrichello. Krakowianin miał wybór: dokończyć swoje okrążenie pomiarowe, na którym wykręciłby prawdopodobnie czas około 1:22.800 albo zjechać po nowe opony i przejechać jeszcze dwa kółka. Kubica wybrał drugi wariant, jednak po powrocie na tor nie udało mu się osiągnąć lepszego rezultatu.

Niestety włoscy kibice nie zobaczą w czołówce swoich zawodników. W tej chwili w stawce jest dwóch Włochów - Jarno Trulli oraz Vitantonio Liuzzi, obaj kierowcy nie awansowali nawet do Q2. Słabo wypadł również Michael Schumacher, który uplasował się na 12 pozycji, czyżby tylko Nico Rosberg, któremu udało się wywalczyć 7 pozycję wiedział jak jeździć Mercedesem na Monzy?

Czy Kubica wygra we Włoszech?

Wyścig zapowiada się niezwykle ciekawie. Bolidy Ferrari są szybkie na miękkiej mieszance, a McLareny na twardej. Miejmy nadzieję, że Robert awansuje na 5-6 lokatę.