30 proc. niższe spalanie. Wystarczą proste triki

Niektórzy jeszcze pamiętają niskie ceny paliw. Teraz benzyna czy diesel poniżej 6 zł pozostaje w sferze marzeń. Dlatego oszczędność paliwa stała się dla wielu kluczowa. Oto jak osiągnąć wymierne korzyści.

Spalanie na poziomie 6 l/100 km zamiast 9 l/100 km? W niektórych przypadkach to możliwe
Spalanie na poziomie 6 l/100 km zamiast 9 l/100 km? W niektórych przypadkach to możliwe
Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik

27.06.2024 | aktual.: 30.09.2024 11:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Chciałbyś, aby samochód zużywał nawet o 30 proc. mniej paliwa? Może wydawać się to nierealne, ale małe zmiany w nawykach mogą przynieść znaczące oszczędności. Choć wdrożenie jednej z poniższych porad może nie dać dużego efektu, połączenie kilku z nich może skutkować zaskakującymi wynikami.

Przygotuj auto

Oszczędna jazda zaczyna się od dbałości o auto. Pierwszym krokiem jest zapewnienie odpowiedniego ciśnienia w oponach. Zbyt niskie ciśnienie zwiększa opory toczenia, co podnosi zużycie paliwa. Przy ciśnieniu o 0,5 bara niższym zużycie paliwa rośnie o około 5 proc.

Następnie należy zwrócić uwagę na stan techniczny pojazdu. W autach benzynowych szczególnie ważne jest dbanie o układ zapłonowy. Brudny filtr powietrza i stare świece mogą zwiększać zużycie paliwa nawet o 10 proc. Warto także usuwać zbędny bagaż z samochodu, a szczególnie demontować nieużywane bagażniki dachowe.

Nie bój się wysokiego biegu i luzu

Nowoczesne samochody często mają asystenta biegu, który informuje, kiedy zmienić przełożenie w górę. Należy przestrzegać tej zasady, ponieważ współczesne silniki są zaprojektowane do pracy na niskich obrotach.

Zmiana biegu na wyższy przy 2 tys. obr./min. lub nieco więcej może obniżyć zużycie paliwa. Na przykład, przy prędkości 50 km/h różnica między jazdą na trzecim a piątym biegu wynosi około 30 proc. Oczywiście, wysokie przełożenie służy tylko do utrzymywania prędkości, a przy przyspieszaniu trzeba zredukować bieg.

Innym ważnym nawykiem jest hamowanie silnikiem i korzystanie z biegu jałowego. Dojeżdżając do czerwonych świateł lub jadąc ze wzniesienia, warto hamować silnikiem. W tym przypadku paliwo nie jest dostarczane do silnika, co pozwala na oszczędność oraz zmniejsza zużycie tarcz i klocków hamulcowych.

Nie bój się też używać luzu. Wiele samochodów z automatycznymi skrzyniami biegów posiada tryb "żeglowania", który jest ekwiwalentem biegu jałowego. Luz jest użyteczny przy krótkich odcinkach z niską prędkością, na przykład w strefach zamieszkania, albo przy wolnym hamowaniu przed zjazdem z autostrady. Upewnij się jednak, że nie będziesz tamować ruchu.

Patrz do przodu

Oprócz kwestii technicznych, rozwaga za kierownicą ma duże znaczenie. Patrz na drogę, nie tylko na samochód przed sobą. Jeśli z daleka widzisz czerwone światło, nie przyspieszaj. Czasami warto zwrócić uwagę na sygnalizację dla pieszych. Kiedy zaczyna migać zielone światło, za chwilę zmieni się również światło dla samochodów.

Podczas jazdy po drogach krajowych dbaj o odpowiedni odstęp od poprzedzającego pojazdu. Pozwala to efektywnie reagować na manewry innych kierowców i oszczędzać paliwo. Dodatkowo zwiększa to bezpieczeństwo.

Klimatyzacja z głową

Latem kierowcy często zastanawiają się, czy lepiej włączyć klimatyzację, czy otworzyć okna. Firma GM dowiodła, że uchylenie okien jest oszczędniejsze przy niższych prędkościach. Jednak na autostradzie, z uwagi na pogorszenie aerodynamiki, lepszym rozwiązaniem jest klimatyzacja, której również trzeba używać rozsądnie.

W gorące dni warto najpierw otworzyć okna, a dopiero po przejechaniu kilkuset metrów je zamknąć i włączyć klimatyzację. To pomoże szybciej schłodzić wnętrze pojazdu.

Najprostszą poradą jest jednak przemyślenie, czy na pewno za każdym razem potrzebujesz samochodu. Może warto wybrać się na zakupy pieszo lub do pracy wsiąść na rower? To na pewno tańsze i zdrowsze.

Źródło artykułu:WP Autokult
silnikipaliwospalanie
Komentarze (0)