Poradniki i mechanikaRozbieganie silnika Diesla. Skąd się bierze i co zrobić, gdy się zacznie?

Rozbieganie silnika Diesla. Skąd się bierze i co zrobić, gdy się zacznie?

Rozbieganie diesla zazwyczaj powoduje panikę u kierującego
Rozbieganie diesla zazwyczaj powoduje panikę u kierującego
Źródło zdjęć: © fot. Maciej Rowiński
Marcin Łobodziński
28.12.2018 12:35, aktualizacja: 28.03.2023 12:17

Rozbieganie silnika to dla wielu osób tajemnicza usterka, która doprowadza do poważnych zniszczeń. Nie każdy wie, co zrobić, gdy do tego dojdzie. A jest to proces tak gwałtowny, że łatwo wpaść w panikę. I może dotyczyć niemal każdego silnika Diesla.

Jakie są objawy rozbiegania silnika Diesla?

Rozbieganie silnika nie jest czymś, co chcielibyście przeżyć. To zjawisko niezwykle gwałtowne - można by rzec, że brutalne - i głośne. Może być bardziej przerażające niż pożar.

Silnik wkręca się na obroty znacznie wyższe niż dopuszczalne, przy tym ryczy, a spod maski i z rury wydechowej wydobywają się kłęby dymu. Najgorszy jest w tym wszystkim całkowity brak kontroli nad tym, co się dzieje. A dzieje się to samoczynnie.

Jak dochodzi do rozbiegania tylko w silnikach Diesla?

Samoczynnie to słowo klucz w tym przypadku. Jak wiadomo, silnik zasilany olejem napędowym to silnik o zapłonie samoczynnym. Nie potrzebuje do zapłonu mieszanki paliwowej świec – wystarczy tylko powietrze, odpowiednia temperatura, ciśnienie i obroty.

Stąd też bierze się tzw. rozbieganie, czyli niekontrolowane samozapłony oleju silnikowego. Trzeba bowiem wiedzieć, że silnik Diesla może pracować nawet na oleju służącym do jego smarowania, a jeśli jest to olej silnikowy zmieszany z olejem napędowym (w wielu autach z DPF takie zjawisko występuje), to tym bardziej.

Skąd bierze się olej silnikowy w komorach spalania?

Zasadniczo z turbosprężarki, zużytej na tyle, że uszczelniacze olejowe przepuszczają środek smarujący do kolektora dolotowego. To wystarczy, by silnik dostał dodatkowe paliwo. Zaczyna się wówczas efekt rozbiegania.

Olej silnikowy spalający się samoczynnie w silniku sprawia, że zwiększa się prędkość obrotowa turbosprężarki, która tym samym podaje więcej powietrza i… oleju.

To z kolei powoduje dalszy wzrost obrotów silnika, co w efekcie znów zwiększa podaż oleju i powietrza, które jeszcze bardziej zwiększają obroty i tak "koło" samo się napędza. Tym sposobem silnik sam się rozkręca, aż dochodzi do jego rozbiegania.

Diesel Engine Runaway Compilation 2017

Jak długo trwa rozbieganie silnika?

Rozbieganie silnika zwykle kończy się jego zatarciem, zniszczeniem układu korbowego lub wyczerpaniem paliwa, jakim jest olej silnikowy - co też wiąże się z zatarciem. Nie ma określonego czasu trwania rozbiegania.

Jeśli motor jest wytrzymały, a układ smarowania ma dużą pojemność, to rozbieganie może trwać kilka minut. Są jednak sytuacje, gdy kończy się po kilkudziesięciu sekundach. Niezatrzymane w porę praktycznie zawsze doprowadza do zniszczenia silnika.

Jak zatrzymać rozbieganego Diesla?

W zasadzie można to zrobić wyłącznie mechanicznie, czyli przez zduszenie go układem napędowym. Wystarczy wcisnąć hamulec, włączyć wysoki bieg i puścić sprzęgło. Co prawda w sposób brutalny, ale diesel powinien się zatrzymać.

Trzeba się przy tym liczyć z uszkodzeniem sprzęgła i koła dwumasowego. Nie jest to natomiast pewnik. Dlaczego nie wystarcza wyłącznie zapłonu? Niekiedy pomaga, ale wiele silników diesla jest gaszonych przez odcięcie dopływu paliwa. Tymczasem przy rozbieganiu, paliwem jest olej silnikowy.

Trzeba jednak wiedzieć, że są silniki wyposażone w klapy odcinające dopływ powietrza (tzw. klapy wirowe) i jeśli mechanizm jest sprawny (w starych jednostkach nie jest to zasadą), to przekręcenie kluczyka wyłączy silnik.

Dlatego warto zacząć właśnie od tego, a gaszenie napędem potraktować jako ostateczność. Natomiast jest to też jedyne rozwiązanie w samochodzie z automatyczną skrzynią biegów.

Nie rób tego, bo nie warto!

W internecie przeczytacie o kilku innych metodach gaszenia rozbieganego diesla. To m.in. zatykanie dolotu, rury wydechowej, zaciskanie przewodu doprowadzającego olej, przecinanie przewodu… nie polecam tych metod. Nie warto narażać się na poważne obrażenia (poparzenie), których możecie doznać przy takich "technikach".

Warto nawet dobrze przekalkulować dławienie silnika skrzynią biegów. Nierzadko nowe koło dwumasowe i sprzęgło mogą być więcej warte od samej jednostki napędowej, która i tak już mogła ulec uszkodzeniu w wyniku rozbiegania.

Rozbieganie dotyczy tylko turbodiesli?

Zasadniczo dotyczy wszystkich diesli, również wolnossących, ale to rzadkie zjawisko, bo olej silnikowy musi trafić do komór spalania przez zużyte pierścienie lub odmę. Obecnie same diesle bez turbo są już silnikami rzadko spotykanymi. Dlatego należy przyjąć, że rozbieganie dotyczy głównie turbodiesli.

Jak nie dopuścić do rozbiegania silnika?

Przede wszystkim trzeba dbać o układ doładowania. Zużycie uszczelniaczy turbosprężarki, czyli podaż oleju do silnika, znacząco podnosi ryzyko rozbiegania.

Gdy już do tego dojdzie, wprawny kierowca szybko zauważy, że silnik przyspiesza pomimo zdjęcia nogi z pedału gazu. To jest moment, kiedy trzeba szybko działać. Wyłącz zapłon, a jeśli to nie wystarczy, włącz bieg, wciśnij hamulec i puść sprzęgło. Jeśli zrobisz to wcześnie, nie zniszczysz sprzęgła, nawet jeśli dojdzie do zduszenia silnika.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)