Idą zmiany w znakach ograniczenia prędkości. Ma być jak w Austrii

Marek Dworak, ekspert od spraw bezpieczeństwa drogowego, chciałby zmiany w obowiązujących w Polsce przepisach o ograniczeniach prędkości. Podczas spotkania Parlamentarnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego doradzał stronie rządowej rozwiązanie, jakie obowiązuje m.in. w Austrii.

Znak ograniczenia prędkościZnak ograniczenia prędkości
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | GDDKiA
Tomasz Budzik

Z niektórymi obowiązującymi w Polsce przepisami drogowymi nie sposób nie dyskutować. Właśnie dlatego podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, które odbyło się w czwartek 26 czerwca, przedstawiciele Sejmu i rządu poprosili ekspertów o zaproponowanie zmian w przepisach. Jednym z nich był Marek Dworak, który odniósł się m.in. do sprawy obowiązywania ograniczeń prędkości.

Każdy kierowca wie, że ograniczenie prędkości wprowadzone przez znak drogowy obowiązuje do najbliższego skrzyżowania. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, że ten przepis nie jest oczywisty w całej Europie. I ma to swoje uzasadnienie. Wątpliwości może wzbudzić sytuacja, w której do jezdni dochodzi wąska droga, na przykład od stacji paliw i kilku okolicznych firm. Czy takie miejsce jest skrzyżowaniem, które kasuje wcześniejszy limit prędkości?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowy C‑HR, teraz z plusem. Toyota pokazała kolejną wersję hitu

Marek Dworak proponuje, by zmienić polskie przepisy w ten sposób, że limit prędkości wprowadzony znakiem może być odwołany jedynie znakiem znoszącym ten limit lub znakiem wprowadzającym inną wartość maksymalnej prędkości. Zdaniem eksperta ułatwi to kierowcom rozumienie, jaka maksymalna prędkość obowiązuje w danym miejscu.

Ekspert zaproponował również wprowadzenie znaku sugerowanej maksymalnej prędkości. To pozwalałoby ostrzegać kierowców o bardziej niebezpiecznych miejscach bez konieczności wymuszania obniżania prędkości dla wszystkich. Jak tłumaczył Marek Dworak, zepsuta po zimie nawierzchnia może być niebezpieczna dla jednych aut, a dla innych nie. Zastosowanie znaku sugerowanej prędkości nie deprecjonowałoby wagi rzeczywistych ograniczeń.

Oczywiście propozycje Marka Dworaka nie są jeszcze ani nowym prawem, ani nawet jego projektem. To jedynie sugestia, do której rząd może się przychylić lub nie. Czas pokaże, jak będzie.

Wybrane dla Ciebie

Nie zmieścił się pod wiaduktem. To był dopiero początek kłopotów
Nie zmieścił się pod wiaduktem. To był dopiero początek kłopotów
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Silnik przejedzie 300 tys. km. Rób inaczej niż każe instrukcja
Silnik przejedzie 300 tys. km. Rób inaczej niż każe instrukcja
Kierowcy myślą, że można. Wielka akcja policji do niedzieli
Kierowcy myślą, że można. Wielka akcja policji do niedzieli
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Škoda Fabia 130 Sport debiutuje jako najszybszy hatchback w historii marki
Škoda Fabia 130 Sport debiutuje jako najszybszy hatchback w historii marki
Nie będzie strefy czystego transportu. Miasto ominęło nakaz
Nie będzie strefy czystego transportu. Miasto ominęło nakaz
Kupisz auto po pijanym kierowcy. Wystarczy klik
Kupisz auto po pijanym kierowcy. Wystarczy klik
Kompaktowe kombi mają się dobrze. Nowa Kia doczeka się takiego nadwozia
Kompaktowe kombi mają się dobrze. Nowa Kia doczeka się takiego nadwozia
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Najbardziej wyjątkowy radiowóz w Polsce. Wiemy komu zabrano to auto
Najbardziej wyjątkowy radiowóz w Polsce. Wiemy komu zabrano to auto
U nas jeździsz legalnie, a za granicą mandat. Kierowcy są zaskoczeni
U nas jeździsz legalnie, a za granicą mandat. Kierowcy są zaskoczeni