WAŻNE
TERAZ

Lewandowski!! Euforia na trybunach po 3. golu Polski

Stellantis dalej produkuje w Rosji. Szef firmy wyjaśnia swoją decyzję

"Zatrzymanie produkcji w Rosji zaszkodzi pracownikom, nie władzy" – tłumaczył w CNN szef Stellatnisa, Carlos Tavares. Koncern dalej wytwarza auta na Wschodzie, choć niewykluczone, że przestój będzie konieczny z powodu braku części.

Carlos Tavares - prezes koncernu StellantisCarlos Tavares - prezes koncernu Stellantis
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Stellantis
Aleksander Ruciński

Amerykańsko-włosko-francuski koncern Stellantis dowodzony przez Carlosa Tavaresa ma fabrykę w rosyjskiej Kałudze. Produkuje tam auta dostawcze oraz układy napędowe - nadal, mimo inwazji Rosji na Ukrainę.

Firma, w przeciwieństwie do większości konkurentów, póki co nie podjęła decyzji o oficjalnym wstrzymaniu działalności na Wschodzie. Carlos Tavares w niedawnym wywiadzie udzielonym CNN wyjaśnił powody takiej decyzji.

"Nie powinniśmy mieszać reżimu i ludzi. Reżim to jedno, obywatele to drugie. (...) Szanujemy i kochamy miejscową ludność. Mamy ludzi w Ukrainie, dbamy o nich. Mamy ludzi w Rosji i też ich kochamy" - powiedział prezes cytowany przez CNN, dodając, że wstrzymanie produkcji w fabrykach zaszkodzi ich pracownikom, a nie władzom Rosji.

W Kałudze Stellantis zatrudnia około 2,7 tys. osób, które rocznie wytwarzają 11 tys. pojazdów użytkowych sprzedawanych pod szyldem Peugeota, Opla i Citroëna.

Warto wspomnieć, że decyzja o pozostaniu w Rosji nie jest jednoznaczna z obojętnością na los ofiar wojny. W czwartek 3 marca koncern poinformował bowiem o przekazaniu miliona euro na fundusz pomocy ukraińskim uchodźcom, przy okazji ogłaszając, że zastosuje się do wszystkich obowiązujących sankcji.

Niewykluczone, że w obliczu coraz większych trudności gospodarczych i logistycznych Tavares i tak będzie musiał podjąć decyzję o wstrzymaniu rosyjskiej działalności, co zresztą sam potwierdza: "Podejrzewam, że fabryka wstrzyma działalność już niebawem, brakuje części" - stwierdził w rozmowie z CNN.

Wynika z tego, że Stellantis przyjął strategię wytrwania w Rosji tak długo, jak będzie to możliwe. To postępowanie odwrotne niż w przypadku wielu konkurentów pokroju BMW, Volvo, Daimlera czy Volkswagena. Ci postanowili wycofać się wcześniej, co być może nie było optymalnym posunięciem z biznesowego punktu widzenia. Z pewnością jednak pozwoliło uniknąć wizerunkowych kontrowersji.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Nowy, elektryczny Mercedes GLC - niech stanie się światłość!
Nowy, elektryczny Mercedes GLC - niech stanie się światłość!
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy