Z takimi oponami woził towar. Inspektorzy nie mieli litości

Samochód miał kilka poważnych usterek
Samochód miał kilka poważnych usterek
Źródło zdjęć: © GITD

09.07.2024 08:34, aktual.: 09.07.2024 09:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Podkarpacka inspekcja transportu drogowego zatrzymała do kontroli ciężarówkę, której stan techniczny wołał o pomstę do nieba.

Rutynowa kontrola przeprowadzona na DK94 w Radymnie przyniosła nieoczekiwane skutki. W ciężarówce wiozącej żwir inspektorzy wykryli szereg nieprawidłowości. Niektóre były widoczne już na pierwszy rzut oka.

Pierwszy "patent" wyszedł na jaw, gdy tylko funkcjonariusze zajrzeli do kabiny. Odkryli tam luźną, ruszającą się kolumnę kierowniczą, którą zabezpieczono sprężyną. Później było tylko gorzej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podczas dalszych czynności funkcjonariusze wykryli m.in. nadmierne luzy w zawieszeniu, niewłaściwe resory po lewej stronie pojazdu, a także poważnie uszkodzony kord jednej z opon. Bok ogumienia był całkowicie rozerwany.

Tak wyglądała jedna z opon
Tak wyglądała jedna z opon© GITD

Jakby tego było mało, wyszło na jaw, że pojazd jest przeładowany - ważył 21,6 tony zamiast dopuszczalnych 18 ton. Kontrola zakończyła się mandatem i postępowaniem administracyjnym. Rzecz jasna, zatrzymano też dowód rejestracyjny.

policjainspekcja transportu drogowegoprawo i przepisy
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także