Wyższe limity prędkości, choć tylko dla wybranych. Ministerstwo przedstawiło projekt
Prawo rzadko nadąża za rozwojem technologicznym. Nic więc dziwnego, że niektóre przepisy wydają się mocno niedzisiejsze. Przykładem mogą być limity prędkości dla określonych pojazdów. Na szczęście Ministerstwo Infrastruktury zamierza to zmienić.
O jakiej grupie pojazdów mowa? Chodzi o ciągniki rolnicze, które zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem są objęte ograniczeniem prędkości do 30 km/h. Kilka dekad temu taki limit faktycznie wydawał się sensowny, gdyż mało który ciągnik był w stanie jechać szybciej. Dziś jednak jest zupełnie inaczej.
Wiele współczesnych maszyn bez problemu osiąga 50 a nawet 60 km/h. Niestety prawo o ruchu drogowym nie pozwala wykorzystać ich pełnego potencjału. Niebawem jednak ma się to zmienić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
John Deere- historia ciągników 1980-2018
Rolnicy od lat postulowali zwiększenie limitów prędkości do bardziej współczesnych wartości. Ministerstwo w końcu wzięło pod uwagę ich głosy, tworząc kompromisowy projekt zmiany przepisów.
"Uwzględniając względy bezpieczeństwa w ruchu drogowym i ryzyko wypadków drogowych spowodowanych przez najechanie pojazdem samochodowym na ciągnik rolniczy oraz oczekiwania rolników w zakresie zwiększenia dopuszczalnej prędkości ciągników rolniczych z 30 km/h do 40 km/h, przewidziano zwiększenie dopuszczalnej prędkości poruszania się tych pojazdów." - czytamy w projekcie.
Projekt przewiduje uzupełnienie zapisu w w art. 20 w ust. 6 pkt 1 prawa o ruchu drogowym o treść "ciągnika rolniczego (również z przyczepą) – 40 km/h".
Na razie nie wiadomo, kiedy nowa ustawa wejdzie w życie. Wiadomo jednak, że będzie częścią pakietu większych zmian obejmujących również kwestię młodych kierowców czy surowszych kar za przekroczenie prędkości poza terenem zabudowanym.