Linia podwójna ciągła nie oznacza zakazu wyprzedzania. Wyjaśniamy

Linia podwójna ciągła nie oznacza zakazu wyprzedzania. Wyjaśniamy

Linia podwójna ciągła nie oznacza zakazu wyprzedzania. Wyjaśniamy
Linia podwójna ciągła nie oznacza zakazu wyprzedzania. Wyjaśniamy
Źródło zdjęć: © Policja
15.01.2024 18:58, aktualizacja: 16.01.2024 19:34

Podwójna linia ciągła na drodze jest symbolem, który dla wielu kierowców jest jednoznaczny z zakazem wyprzedzania. Jednak trzeba pamiętać, że choć podwójna linia ciągła często wiąże się z zakazem wyprzedzania, sama w sobie nie oznacza, że wyprzedzanie jest zabronione. Czy i kiedy możemy wyprzedzić, zależy od konkretnej sytuacji na drodze. W tej kwestii przepisy są dość proste i zrozumiałe.

W rozporządzeniu o znakach drogowych znajdziemy opis podwójnej linii ciągłej. Zgodnie z tym rozporządzeniem, linia ta "rozdziela pasy ruchu o kierunkach przeciwnych i oznacza zakaz przejeżdżania przez tę linię i najeżdżania na nią". Nie ma tu mowy o wyprzedzaniu, a co za tym idzie, o zakazie wyprzedzania.

Według przepisów nie wolno wyprzedzać pojazdu silnikowego jadącego po jezdni w trzech sytuacjach:

  • przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia,
  • na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi,
  • na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednak od tych zasad można odstąpić na drodze jednokierunkowej oraz dwukierunkowej z wyznaczonymi pasami ruchu, jeżeli wyprzedzający nie wyjeżdża na pas przeznaczony do ruchu w kierunku przeciwnym. Wyjątek dotyczy również skrzyżowania, ale tylko wtedy, gdy kierujący pojazdem wyprzedzanym sygnalizuje skręt.

Czy podwójna linia ciągła ma coś wspólnego z wyprzedzaniem?

Jak wynika z powyższych przepisów, nie ma takiego związku. Podwójna linia ciągła nie oznacza zakazu wyprzedzania, co jest często mylnie interpretowane przez wielu kierowców. Ta linia pełni rolę nieprzekraczalnej (prawnie) bariery oddzielającej pasy ruchu o przeciwnych kierunkach.

Ale trzeba pamiętać, że wyprzedzanie bez przekraczania lub przynajmniej najechania na linię podwójną ciągłą jest często niemożliwe.

Jednym z przykładów jest wyprzedzanie pojazdu wolnobieżnego, ciągnika rolniczego lub pojazdu bez silnika, którego kierowca, zgodnie z przepisami, "jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo w celu ułatwienia wyprzedzania". Jeśli więc taki pojazd zjedzie częściowo na pobocze, a podczas wyprzedzania nie zajdzie sytuacja najechania na linię podwójną ciągłą, to można go wyprzedzić.

Można również wyprzedzić dowolny jednoślad czy rower, pod warunkiem że pas ruchu jest odpowiednio szeroki. Minimalny wymagany prawem odstęp pomiędzy pojazdami to 1 metr.

Warto jednak pamiętać, że pojazdu silnikowego (motocykl, pojazd wolnobieżny lub ciągnik rolniczy) mimo wszystko nie wolno wyprzedzać w trzech wymienionych wyżej przypadkach (wzniesienie, zakręt, skrzyżowanie).

Mandaty

Za najechanie na linię podwójną ciągłą można dostać mandat 200 zł. Natomiast za wyprzedzanie w wyżej wspomnianych miejscach (gdzie jest to zabronione) należy się spodziewać mandatu 1000 zł.

Czy można przekroczyć linię podwójną ciągłą?

Linię podwójną ciągłą można przekroczyć, podobnie jak niektóre inne przepisy ruchu drogowego, w sytuacjach niezależnych od nas.

Choć prawo nie mówi tego wprost, można ominąć pojazd zatrzymany w miejscu, które uniemożliwia przejazd bez przekraczania lub najeżdżania na linię podwójną ciągłą. Niezależnie od tego, czy pojazd ten jest po prostu zatrzymany w sposób niezgodny z przepisami, czy został zatrzymany w wyniku awarii lub kolizji.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (71)