Wyjątkowy Mustang z numerem 00002 trafi na aukcję

Drugi produkcyjny Ford Mustang oznaczony numerem VIN i pierwszy z twardym dachem – brzmi dumnie, prawda? Ten wyjątkowy egzemplarz już niebawem trafi na aukcję w Mecum, w Indianapolis.

Obraz
Źródło zdjęć: © mecum auctions
Aleksander Ruciński

Jeśli chodzi o klasyczne Mustangi, trudno o ciekawszą sztukę niż ta, którą widzicie na zdjęciach. Świetny stan techniczny, bogata historia i VIN sugerujący, że to drugi Mustang jaki opuścił taśmy produkcyjne. Czy rzeczywiście? Cóż, trudno powiedzieć. Ford ma na koncie bowiem wiele egzemplarzy przedprodukcyjnych. Poza tym w latach 60-tych, mało który producent wytwarzał auta zgodnie z kolejnością numeru VIN. Tabliczki trafiały na nadwozia w późniejszych procesach przedsprzedażowych.

Mimo to można jednoznacznie stwierdzić, że jest to egzemplarz z początków produkcji, w dodatku zachowany w świetnym stanie. Poza tym VIN zawierający cyfry 00002 działa na wyobraźnię. Warto wspomnieć, że auto oznaczone numerem 00001 stoi w muzeum Forda jako wartościowy eksponat. Cyferki mogą więc działać na wyobraźnię i czynić pojazd bardziej atrakcyjnym.

Obraz
© mecum auctions

Nie zdziwcie się jeśli prezentowany Mustang, mimo dość ubogiej konfiguracji, zostanie sprzedany za całkiem pokaźną kwotę. Auto jest napędzane 2,8-litrowym, rzędowym silnikiem z sześcioma cylindrami, który sprzężono z przekładnią manualną. Wyposażenie jest praktycznie zerowe, co potwierdzają zabawnie wyglądające, 13-calowe koła. Trzeba jednak przyznać, że chociaż granatowy lakier nadwozia robi wrażenie.

Auto w takiej specyfikacji miało pierwotnie trafić do Vancouver, lecz z powodu błędu logistycznego,

ostatecznie wylądowało na terytorium Jukonu, gdzie przez pierwsze lata służyło za auto demonstracyjne w jednym z salonów. Potem kilkukrotnie zmieniało właścicieli, aby ostatecznie wylądować w Stanach Zjednoczonych.

Obraz
© mecum auctions

Czy potencjalni klienci docenią bogatą historię tego egzemplarza oraz nienaganny stan jaki reprezentuje? Odpowiedź poznamy już niebawem. Auto będzie gwiazdą aukcji w Mecum, w Indianapolis. Impreza startuje już 16 maja.

Obraz
© mecum auctions
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km