Wjechał na plażę autem i utknął. Policja dla kierowcy nie miała litości

Nie ma to jak spędzanie wolnego czasu na plaży. Gorzej, gdy nad sam brzeg zechcemy dojechać samochodem. Na taki właśnie pomysł wpadł 34-letni Gruzin, który bez wysiadania zza kierownicy skorzystał z wejścia na plażę w Jelitkowie. Chwilę potem słono za to zapłacił.

Pomysł okazał się kosztownyPomysł okazał się kosztowny
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja

Do zdarzenia doszło w piątek 19 kwietnia w nadmorskiej dzielnicy Gdańska. Spragniony kontaktu z morskim brzegiem kierowca postanowił wjechać na plażę wejściem nr 67. Choć nie prowadził SUV-a, a standardowe auto osobowe, śmiało wjechał na piasek. Jak wynika ze zdjęć udostępnionych przez mundurowych, auto pokonało kilkadziesiąt metrów. Nie można więc mówić o przeoczeniu czy zagapieniu się kierowcy. 34-latek doskonale wiedział, co robi. A przynajmniej tak mu się wydawało.

Nawet zbity, twardy pod stopami spacerowicza piasek zwykle okazuje się nieodpowiednim podłożem dla samochodu. Tak było i tym razem. Kierowca mniej więcej w połowie drogi z jezdni do brzegu musiał się poddać. Auto utknęło na dobre. Na miejsce szybko została wezwana policja.

Kierowcy udało się pokonać całkiem pory dystans
Kierowcy udało się pokonać całkiem pory dystans © Materiały prasowe | Policja

Gdańscy mundurowi po przybyciu na plażę wylegitymowali kierowcę. Jak się okazało, był nim 34-letni Gruzin. Choć jego czyn jest zaskakujący, policja nie wspomina o nietrzeźwości mężczyzny. Wygląda więc na to, że u podłoża jego absurdalnej decyzji nie leżało odurzenie, a po prostu zwykła bezmyślność, połączona z brakiem szacunku dla przepisów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowe Mini Countryman JCW – sześć koni mniej i jeden piesek więcej

34-latek nie zastosował się do znaku zakazu ruchu, a ponadto uszkodził krawężnik i chodnik. Auto z pułapki wydostała dopiero pomoc drogowa wyposażona w wyciągarkę. To jednak nie koniec wydatków obywatela Gruzji. Za złamanie zakazu ruchu i spowodowanie zdarzenia drogowego mężczyzna został ukarany mandatami na łączną kwotę 10 tys. zł. Dodatkowo naliczono mu 8 punktów karnych.

Wybrane dla Ciebie
Lando Norris mistrzem świata Formuły 1
Lando Norris mistrzem świata Formuły 1
Ojciec torowych Porsche na drogi. Andy Preuninger opowiedział mi o genezie powstania 911 GT3 i przyszłości GT3 RS
Ojciec torowych Porsche na drogi. Andy Preuninger opowiedział mi o genezie powstania 911 GT3 i przyszłości GT3 RS
NAC Racing w Rajdzie Safari. Mamy dwie polskie załogi
NAC Racing w Rajdzie Safari. Mamy dwie polskie załogi
Kierowcy zapłacą więcej. Rząd pokazał nowy cennik
Kierowcy zapłacą więcej. Rząd pokazał nowy cennik
Drakońskie kary dla kierowców. Tak ostrych przepisów jeszcze nie było
Drakońskie kary dla kierowców. Tak ostrych przepisów jeszcze nie było
Nieco taniej, ale różnice wciąż są spore. Mamy prognozy na najbliższy tydzień
Nieco taniej, ale różnice wciąż są spore. Mamy prognozy na najbliższy tydzień
Lexus LFA powraca jako imponujący koncept. Pod maską niespodzianka
Lexus LFA powraca jako imponujący koncept. Pod maską niespodzianka
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Toyota GR GT już bez tajemnic. Ma mocne V8 i napęd na tył
Toyota GR GT już bez tajemnic. Ma mocne V8 i napęd na tył
W sobotę akcja policji i diagnostów. Uwaga skierowana na starsze auta
W sobotę akcja policji i diagnostów. Uwaga skierowana na starsze auta
Opony letnie przy niskich temperaturach. Jak bardzo odstają od całorocznych?
Opony letnie przy niskich temperaturach. Jak bardzo odstają od całorocznych?
Pierwsza jazda: BMW iX3 - 900 km na prądzie i parkowanie w stylu Bonda
Pierwsza jazda: BMW iX3 - 900 km na prądzie i parkowanie w stylu Bonda
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇