WEC: Ferrari krytykuje zakazanie koców grzewczych. To pokłosie wypadku

Szef oddziału LMH Ferrari Antonello Coletta wyraził swoje niezadowolenie wynikające z zakazu stosowanie koców grzewczych na opony. Włoch uważa, że to właśnie ten zakaz był przyczyną wypadku Antonio Fuoco podczas wyścigu na Spa-Francorchamps.

#51 FERRARI AF CORSE / Ferrari 499P#51 FERRARI AF CORSE / Ferrari 499P
Źródło zdjęć: © FIA WEC, Materiały prasowe | Photo Copyright 2023 FIA WEC / FocusPackMedia - Gabi Tomescu
Kamil Niewiński

6-godzinny wyścig WEC na torze Spa-Francorchamps był dla ekipy Ferrari słodko-gorzki. Z jednej strony załoga #51 zdobyła trzecie miejsce w najbardziej prestiżowej klasie Hypercar. Z drugiej strony zespół z nr 50 zakończył rywalizację na bandzie mimo bardzo obiecującego startu wyścigu. Włosi nie wracają z Belgii w pełni zadowoleni, chociaż pretensje wcale nie są kierowane do swojego kierowcy, Antonio Fuoco.

Szef zespołu Ferrari, Antonello Coletta, przyznał w rozmowie z portalem Sportscar365, że jedną z najistotniejszych przyczyn kraksy Fuoco były niedogrzane opony. Włoch rozbił się tuż po wyjeździe z alei serwisowej. W ostatnim czasie seria WEC zadecydowała o zakazie stosowania koców grzewczych, które pozwalały na utrzymanie temperatury opon w optymalnej temperaturze przed ich zmianą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ferrari SF90 Stradale w Polsce - przyglądamy mu się z bliska

Niska temperatura opony bezpośrednio prowadzi do jej gorszej przyczepności. Trwa to do momentu, aż kierowca sam nie doprowadzi ogumienia do odpowiedniego okna temperaturowego. Coletta uważa, że zakazanie koców ma bardzo negatywny wpływ na bezpieczeństwo, w szczególności w obliczu nadchodzącego 24-godzinnego wyścigu Le Mans, gdzie w nocy temperatury potrafią być naprawdę niskie.

Mimo że zasady są równe dla wszystkich, powinniśmy poważnie zastanowić się nad zakazem stosowania opon grzewczych. W padoku i wśród zespołów, nie mówiąc już o samych kierowcach, panuje przekonanie, że sytuacja stała się niebezpieczna. Jesteśmy w przededniu 24-godzinnego wyścigu Le Mans, gdzie temperatury są niskie, a prędkości bardzo wysokie. Nadszedł czas, by poważnie przemyśleć ten przepis, ponieważ ma on poważny wpływ na bezpieczeństwo.

Antonello Coletta
Szef zespołu Ferrari WEC

Wybrane dla Ciebie

Na stacjach wciąż duże różnice. Nie wszyscy kierowcy mają powody do radości
Na stacjach wciąż duże różnice. Nie wszyscy kierowcy mają powody do radości
Reguła prawej dłoni to dziś obowiązek. Mandat nawet 2500 zł
Reguła prawej dłoni to dziś obowiązek. Mandat nawet 2500 zł
Prius nowym wozem japońskiej gangsterki. Bo jest cichy
Prius nowym wozem japońskiej gangsterki. Bo jest cichy
Dua Lipa zaprojektowała Porsche 911 GT3. Wyszło świetnie
Dua Lipa zaprojektowała Porsche 911 GT3. Wyszło świetnie
Masz auto jednej z tych pięciu marek? Licz się z kontrolą
Masz auto jednej z tych pięciu marek? Licz się z kontrolą
Marka znów zwalnia. Proszą pracowników, żeby odeszli
Marka znów zwalnia. Proszą pracowników, żeby odeszli
Pierwsza jazda: Geely EX5 – coraz bliżej celu
Pierwsza jazda: Geely EX5 – coraz bliżej celu
Pierwsza jazda: Mazda 6e - warto współpracować
Pierwsza jazda: Mazda 6e - warto współpracować
43 euro za otwartą szybę. Mandaty za granicą potrafią zaskoczyć
43 euro za otwartą szybę. Mandaty za granicą potrafią zaskoczyć
Porsche świętuje rekord Macana. Żaden inny model nie osiągnął takiego wyniku
Porsche świętuje rekord Macana. Żaden inny model nie osiągnął takiego wyniku
Ford planuje nowe modele na Europę. Niewykluczone, że będą spalinowe
Ford planuje nowe modele na Europę. Niewykluczone, że będą spalinowe
Kierowcy się doczekają. Wreszcie poszerzą kluczową drogę
Kierowcy się doczekają. Wreszcie poszerzą kluczową drogę