Używana Toyota Yaris w pigułce. Tani maluch, któremu można zaufać

Samochód za kilka tysięcy złotych to często pojazd wymagający sporów nakładów finansowych na to, by służył jeszcze przez kilka lat. Jednym z modeli, w które warto włożyć trochę pieniędzy, jest Toyota Yaris pierwszej generacji - należy ona do niezawodnych maluchów "za grosze". Mimo to nie jest ideałem, jak wielu uważa.

Toyota Yaris IToyota Yaris I
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe / Toyota
Marcin Łobodziński

Roczniki: 1999-2005 (lifting 2003 r.)

Ceny rynkowe: od 3 tys. zł

Awaryjność: niska

Koszty eksploatacji: niskie

Wersje nadwoziowe: 3- i 5-drzwiowy hatchback, kombi

Pojemność bagażnika: hatchback 205 l, kombi 390 l

Silniki benzynowe w Toyocie Yaris I:

  • 1.0 VVT-i (65 i 68 KM)
  • 1.3 VVT-i (86 i 87 KM)

Silniki Diesla w Toyocie Yaris I:

  • 1.4 D-4D (75 KM)

Wersje sportowe: TS 1.5 VVT-i (105 i 150 KM)

Przez wiele osób, szczególnie byłych użytkowników i handlarzy, Toyota Yaris pierwszej generacji jest uznawana za samochód niezniszczalny. Faktem jest, że jak na autko typowo miejskie, jej trwałość jest ponadprzeciętna. Prosta technika z Japonii wytrzymuje wiele, a do tego cechuje się bardzo wysoką niezawodnością.

Toyota Yaris I
Toyota Yaris I © fot. mat. prasowe / Toyota

Jednak mały Yaris nie jest pozbawiony wad. System zmiennych faz rozrządu VVT-i, czyli najbardziej skomplikowany element auta, niekiedy sprawia problemy (auta przedliftowe), jednostki 1.3 mogą zużywać trochę za dużo oleju, w skrzyniach biegów po latach trzeba wymienić łożyska, a sondy lambda i katalizatory nie są tak trwałe jak np. w samochodach niemieckich. Są to jednak drobiazgi, które nie mogą zaburzyć pozytywnej opinii o aucie.

Jedyne co może realnie sprawiać problemy to korozja. Gniją progi, podłoga, elementy odpowiedzialne za mocowanie zawieszenia. Niektóre auta są tak przegnite, że ich zakup to po prostu wyrzucenie pieniędzy w błoto. Jeśli kupujecie Yarisa, macie mało czasu na oględziny, to skupcie się wyłącznie na nadwoziu i podwoziu.

Yaris do dziś prezentuje się nieźle i zaskakuje ilością miejsca w środku. Umieszczony w centralnym punkcie deski rozdzielczej mały wyświetlacz wskaźników nie jest może czytelny, ale z czasem okazuje się zaletą - z przodu nic nie przeszkadza i można coś położyć.

Toyota Yaris I
Toyota Yaris I © fot. mat. prasowe / Toyota

Jak na swoje gabaryty Yaris jest dość przestronny, a jeśli potrzebujecie samochodu tej klasy z większą przestrzenią, to pozostaje jeszcze Yaris Verso – mieszanka kombi i minivana. Główną wadą takiej odmiany jest wysokie i wąskie nadwozie, bardzo podatne na podmuchy wiatru.

Toyota Yaris jest bardzo specyficznym autem segmentu A z dwóch powodów. Po pierwsze, przebieg nie ma aż takiego znaczenia, a zakup egzemplarza, który pokonał 300 tys. km, to jeszcze nie koniec świata. Drugi powód to diesel – bardzo udany 1.4 D-4D jest wręcz polecany do tego modelu. Jego prosta konstrukcja pozwala zapomnieć o wielu przypadłościach takich jednostek. Nie ma koła dwumasowego czy filtra DPF.

Jeśli chcecie kupić Yarisa, to nie ma się specjalnie nad czym zastanawiać – to pewniak. Pod warunkiem, że nieskorodowany. Rynek wtórny jest dobrze nasycony, znajdziecie egzemplarze za 2-3 tys. zł w stanie kiepskim, za 4-5 tys. zł w niezłej kondycji, ale i bardzo zadbane z końcówki produkcji za 12 tys. zł. Prawdziwym rarytasem są stosunkowo często spotykane Yarisy TS, szczególnie wersja Turbo ze 150-konnym motorem.

Toyota Yaris Verso
Toyota Yaris Verso © fot. mat. prasowe / Toyota

Typowe usterki w Toyocie Yaris I:

  • drobne usterki silników benzynowych sprzed liftingu
  • awarie w zakresie oczyszczania spalin
  • przyspieszone zużycie łożysk skrzyń biegów
  • awarie osprzętu silników
  • korozja podwozia i nadwozia

Czego szukać: samochodów po liftingu – od 2004 r.

Czego unikać: aut z mocno zaawansowaną korozją

Optymalna kwota na zakup: ok. 7 tys. zł.

Wybrane dla Ciebie

Auto jak mobilne biuro. Mercedes łączy siły z Microsoftem
Auto jak mobilne biuro. Mercedes łączy siły z Microsoftem
Volkswagen ma problem z absencją pracowników. Traci przez to miliard euro rocznie
Volkswagen ma problem z absencją pracowników. Traci przez to miliard euro rocznie
Poszedł zarejestrować auto. Nie wiedział, że kupił je z długiem
Poszedł zarejestrować auto. Nie wiedział, że kupił je z długiem
Policja ma nowe radiowozy. Pierwsze sztuki w takiej wersji
Policja ma nowe radiowozy. Pierwsze sztuki w takiej wersji
Nowa Dacia za 3900 euro? Wystarczy być mniej zamożnym Włochem
Nowa Dacia za 3900 euro? Wystarczy być mniej zamożnym Włochem
Nowa sieć stacji ładowania wchodzi do Polski. Stawiają na dużą moc
Nowa sieć stacji ładowania wchodzi do Polski. Stawiają na dużą moc
7600 osób z działu elektryfikacji na bruk. "Musimy to przetrwać"
7600 osób z działu elektryfikacji na bruk. "Musimy to przetrwać"
Pierwsza jazda: Aston Martin DBX S — bez kompromisów
Pierwsza jazda: Aston Martin DBX S — bez kompromisów
"Polska" Via Baltica w końcu gotowa! Ostatni odcinek już przejezdny
"Polska" Via Baltica w końcu gotowa! Ostatni odcinek już przejezdny
Pierwsza jazda: Citroën C5 Aircross - dać więcej za mniej
Pierwsza jazda: Citroën C5 Aircross - dać więcej za mniej
Pierwsza jazda: DS N°8 – niech żyje awangarda!
Pierwsza jazda: DS N°8 – niech żyje awangarda!
Nowa Honda Prelude debiutuje jako wyścigówka
Nowa Honda Prelude debiutuje jako wyścigówka